Trwa ładowanie...
d39pxa8
Jarosław Kaczyński mówi o koalicji z PSL.  Jacek Ozdoba: to byłby niezrozumiały ruch dla wyborców

Jarosław Kaczyński mówi o koalicji z PSL. Jacek Ozdoba: to byłby niezrozumiały ruch dla wyborców

- To byłoby przede wszystkim nieuczciwe w stosunku do wyborców. Proszę zapytać, czy wyborcy, którzy głosowali na PiS w 2019 roku chcieliby, aby na przykład w ministerstwie klimatu znajdowały się osoby, które są związane z Polskim Stronnictwem Ludowym. Sądzę, że nie - odparł w programie "Tłit" w WP wiceminister klimatu, polityk Solidarnej Polski Jacek Ozdoba. Tak zareagował na pytanie o słowa Jarosława Kaczyńskiego o ewentualnej koalicji z PSL. - Wszystko jest możliwe. Prawdopodobieństwo tego rozwoju sytuacji nie jest wielkie, ale nie należy zaniedbywać rzeczy, które mogłyby pomóc w realizacji programu dobrej zmiany - stwierdził prezes PiS w rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej. - Zjednoczona Prawica, to również reformowanie wymiaru sprawiedliwości. Nie wyobrażam sobie, żeby Solidarna Polska nie miała tego obszaru w swoich kompetencjach i nie realizowała tego zadania. Sądzę, że gdyby pojawił się PSL, to byłoby to utrudnione - mówił Ozdoba. - To byłby niezrozumiały ruch dla wyborców - dodał polityk Solidarnej Polski.

Czy wygodny jest fotel, na którym Rozwiń

Transkrypcja:

Czy wygodny jest fotel, na którym pan w tej chwili siedzi? Może krzesełko, bo nie do końca dostrzegam. Panie redaktorze, to nie ma żadnego znaczenia. Wie pan dlaczego pytam? Dlatego, że zastanawiam się pan się być może obawia, że w tym fotelu czy na tym krześle usiądzie ktoś z PSL-u. Jarosław Kaczyński sugeruję w wywiadzie, o którym sporo dzisiaj rozmawiamy, że jednym z koalicjantów może być PSL. "W moim przekonaniu prawdopodobieństwo do rozwoju tej sytuacji jest niewielkie, ale nie należy zaniedbywać rzeczy, które mogłyby pomóc w realizacji programu dobrej zmiany". Spodziewa się pan, że PSL mógłby was w koalicji zastąpić? Odpowiem w dwóch częściach. Po pierwsze, jeżeli polityk się przywiązuje do miejsca, w którym jest, to popełnia błąd. Mnie przed tym zawsze przestrzegano i, jak obserwuję scenę polityczną, wiem, że ci, którzy są za bardzo przywiązani, potrafią szybciej upaść niż wchodzić na tych szczeblach kariery politycznej. Ja do tego nie przywiązuję aż takie wagi i mam konkretne zadania, które chcę zrealizować. Jeżeli nie będę wiceministrem, to w parlamencie będę chciał dokończyć zmiany, które proponuję, to między nimi walka z przestępczością [...], a co do PSL-u. Panie redaktorze, sądzę, że to by było po pierwsze nie w porządku w stosunku do wyborców. Proszę zapytać się wyborców, którzy głosowali w 2019 czy chcieli, żeby na przykład w Ministerstwie Klimatu znajdowały się osoby związane z Polskim Stronnictwem Ludowym. Wie pan, ale Jarosław Kaczyński to jest przede wszystkim, mam wrażenie, pragmatyk. Człowiek, który mówi krótko: polityk rozlicza się z tego, czy jest skuteczny. Jeśli skutecznie będziemy realizować program dobrej zmiany z PSL-em, a nie z Solidarną Polską, to to zrobimy. To będzie robić to z PSL-em. Panie redaktorze, Zjednoczona Prawica to również reformowanie wymiaru sprawiedliwości. Nie wyobrażam sobie, żeby Solidarna Polska nie miała tego obszaru w swoich kompetencjach i nie realizowała tego zadania, a sądzę, że jeżeli pojawiłby się PSL, to byłoby to utrudnione. Więc na pewno by doszło do jakiegoś napięcia w obozie, czy też poza obozem Zjednoczonej Prawicy. Niezrozumiały ruch by był dla wyborcy. Zresztą sądzę, że takiego rozwiązania nie ma. Jarosław Kaczyński w tym samym wywiadzie...
d39pxa8
d39pxa8
Więcej tematów