PolskaJarosław Kaczyński mebluje Morawieckiemu gabinet, utworzył nieformalne prezydium rządu

Jarosław Kaczyński mebluje Morawieckiemu gabinet, utworzył nieformalne prezydium rządu

W środę w Kancelarii Premiera, po prezentacji kandydatów na nowych ministrów, doszło do spotkania Mateusza Morawieckiego z wicepremierami i liderami partii koalicyjnych PiS. Wicepremier Jarosław Kaczyński zdecydował, że będzie to prezydium rządu, które ma spotykać się cyklicznie.

Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | Tomasz Paczos, FOTONOVA INTERNET

02.10.2020 10:24

Premier Mateusz Morawiecki proponował, aby prezydium zbierało się raz na dwa tygodnie - twierdzą nasi informatorzy. Wicepremier Jarosław Kaczyński zdecydował jednak, że lepszym pomysłem jest zwoływanie tego nieformalnego ciała co tydzień.

Pierwsze spotkanie prezydium trwało nawet po wyjściu premiera Mateusza Morawieckiego, którego wezwały inne obowiązki. Według naszych rozmówców z kręgów rządowych wydarzenie świadczy dobitnie o naturalnym przejmowaniu steru rządu przez prezesa PiS. - Jeżeli Morawiecki ma być dalej delfinem prezesa Kaczyńskiego, musi okrzepnąć i wyciągnąć wnioski z lekcji, jaką postanowił dać mu prezes – mówi informator.

Jak się dowiedzieliśmy, nie był to jedyny trudny moment dla premiera Morawieckiego tego dnia. Na niespełna 10 minut przed prezentacją kandydatów na ministrów, szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oznajmił premierowi, że nie ma jeszcze kandydata na ministra w Kancelarii Premiera. Drugi z koalicjantów Jarosław Gowin zgłosił kandydaturę Michała Cieślaka. Według naszych informatorów rozmowa ze Zbigniewem Ziobro wytrąciła premiera z równowagi, prowadził później konferencję dosyć nieskładnie.

Jarosław Kaczyński wicepremierem. Jak zamierza pracować?

Według nieoficjalnych informacji prezes PiS Jarosław Kaczyński ma urzędować w Kancelarii Premiera codziennie przez pół dnia, a następnie udawać się do siedziby PiS na ulicy Nowogrodzkiej.

W najbliższym czasie zorganizowany zostanie Komitet do spraw Bezpieczeństwa Państwa, którym pokieruje Kaczyński. Najważniejszą jednak decyzją będzie to, kto zostanie szefem gabinetu politycznego wicepremiera Kaczyńskiego. - To będzie jego zaufana osoba, więc bardzo ważny sygnał polityczny, na kogo stawia szef partii – uważa nasz rozmówca.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (518)