"Jarosław Kaczyński jest w fazie protestu"

Korpolewska wyjaśnia, że faza protestu to jedna z faz żałoby, która charakteryzuje się tym, że nie jesteśmy w stanie pogodzić się ze stratą kogoś bardzo bliskiego.

Zdaniem psycholog, tak duże natężenie języka agresji w opowieściach z 10 kwietnia ma służyć wyładowaniu emocji. Korpolewska tłumaczy, że łatwiej jest obwinić kogoś, że się zachował nie tak i mieć do niego pretensje. Trudniej jest przyznać - wyjaśnia psycholog - że nie potrafimy pogodzić się z bólem po tragedii.

Na obecny stan prezesa PiS wpływ mogła mieć kampania prezydencka. Według Korpolewskiej, Kaczyński nie miał czasu na przeżycie utraty brata, bratowej i wielu przyjaciół. - Bardzo szybko musiał się zmobilizować i walczyć w kampanii - stwierdza. Korpolewska konkluduje, że teraz - już po wyborach - Kaczyński zaczyna przeżywać tę tragedię.