Wszystkie główne japońskie stacje telewizyjne przerwały swoje programy, aby nadać informację specjalną, że księżniczka jest już w szpitalu.
Jeśli blisko 38-letnia Masako urodzi syna, to jedna z najstarszych monarchii świata będzie miała następcę tronu.
Od ślubu Masako z księciem Naruhito Japonia oczekuje narodzin następcy tronu. W 1999 roku księżniczka poroniła, a dwór obarczył współwiną przedstawicieli mediów.
Na japońskiej giełdzie gwałtownie wzrosły ceny akcji producentów artykułów dla dzieci. (mk)