Japonia i Australia zacieśniają więzy obronne. Obawiają się agresywnych Chin

W cieniu zagrożenia ze strony Chin, Japonia i Australia zacieśniają więzy obronne. Oba kraje wciąż jednak najważniejszego gwaranta ich bezpieczeństwa widzą w USA.

Shinzo Abe i Malcolm Turnbull
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | DAVID MOIR AUSTRALIA AND NEW ZEALAND OUT

Głównymi tematami ostatniego szczytu w Sydney z udziałem japońskiego premiera Shinzo Abego i jego australijskiego odpowiednika Malcolma Turnbulla były bezpieczeństwo regionalne i współpraca handlowa. Mimo że obaj politycy jak ognia unikali bezpośrednich odniesień do Chin, dało się wyczuć, że rozmowy toczą się w cieniu agresywnych poczynań Pekinu.

Zarówno Tokio, jak i Canberra coraz bardziej obawiają się rozpychającego się w regionie Państwa Środka. Nie bez kozery we wspólnym oświadczeniu wezwali wszystkich zainteresowanych "do powściągliwości i unikania działań, które mogłyby prowadzić do eskalacji napięcia, w tym do militaryzacji na obszarze Morza Południowochińskiego". Pekin rości sobie prawo do 90 proc. tego akwenu, wchodząc w spory terytorialne z sąsiadami i budząc irytację w Waszyngtonie, który stoi na straży swobody żeglugi na wodach międzynarodowych.

Australia tylko pozornie leży na uboczu, daleko od centrum wydarzeń. Tak się składa, że połowa z 10 jej największych partnerów handlowych prowadzi z Państwem Środka konflikty graniczne, zatem władze w Canberze mają prawo obawiać się o bezpieczeństwo morskich szlaków handlowych w regionie.

Akurat Japonia znajduje się na drugim miejscu tej listy (za Chinami). Władze w Tokio czują się szczególnie zaniepokojone polityką Pekinu, z którymi mają osobny spór terytorialny o archipelag Senkaku (przez Chińczyków nazywany Diaoyu) na Morzu Wschodniochińskim. Dlatego pod wodzą premiera Abego Kraj Kwitnącej Wiśni prowadzi coraz odważniejszą politykę bezpieczeństwa, konsekwentnie zwiększając wydatki na obronność i stopniowo odchodząc od powojennego pacyfizmu. Podobnie czyni Australia, która rozpoczęła realizację wielkiego programu zbrojeń, rozpisanego na wiele lat do przodu i wartego dziesiątki miliardów dolarów.

Nic zatem dziwnego, że oba państwa, w podobny sposób postrzegające architekturę bezpieczeństwa w regionie Azji i Pacyfiku, zacieśniają teraz więzy obronne. W sobotę Abe i Turnbull ogłosili podpisanie porozumienia w zakresie logistyki wojskowej, obejmującego wzajemne wsparcie podczas ćwiczeń i operacji zbrojnych. Chodzi o wymianę np. paliwa i innych zapasów, ale układ umożliwia też Japońskim Siłom Samoobrony dostarczanie amunicji australijskim siłom zbrojnym.

Japoński premier podkreślił, że w obliczu niepewnej sytuacji geopolitycznej, relacje między Japonią i Australią nabierają bezprecedensowego znaczenia. - Jest ważne, by stać na straży i zwiększać stabilność wolnego, otwartego i opartego na zasadach porządku międzynarodowego - oświadczył Abe. Mówił też o strategicznym partnerstwie i zwiększeniu poziomu koordynacji wspólnych działań w regionie.

Co ciekawe, zarówno Tokio, jak i Canberra zapowiedziały też dalsze prace nad Partnerstwem Transpacyficznym (TPP). To szeroki układ o wolnym handlu, forsowany przez administrację Baracka Obamy, którego politycznym celem miało być zmniejszenie uzależnienia państw regionu Azji i Pacyfiku od wymiany gospodarczej z Państwem Środka. Problem polega na tym, że sprzeciwia mu się prezydent elekt Donald Trump, który zapowiedział wycofanie się z tego porozumienia.

Niemniej Abe i Turnbull zadeklarowali gotowość do współpracy z administracją nowego przywódcy USA. Zarówno Japonia, jak i Australia są związane ze Stanami Zjednoczonymi sojuszem militarnym, który w obu państwach jest postrzegany jako najważniejszy fundament ich bezpieczeństwa.

Wybrane dla Ciebie

Nowi wiceministrowie zdrowia. Wiadomo kim są
Nowi wiceministrowie zdrowia. Wiadomo kim są
Trzy scenariusze. Co zrobi Macron?
Trzy scenariusze. Co zrobi Macron?
Ewakuacja w Bratysławie. Znaleziono bombę z czasów II wojny światowej
Ewakuacja w Bratysławie. Znaleziono bombę z czasów II wojny światowej
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Domański w miejsce Tuska? Minister odpowiada
Domański w miejsce Tuska? Minister odpowiada
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
W wypadku kolejki zginęło 16 osób. Na miejscu przywrócono ruch
W wypadku kolejki zginęło 16 osób. Na miejscu przywrócono ruch
Czy prace domowe wrócą do szkół? Polacy na "tak"
Czy prace domowe wrócą do szkół? Polacy na "tak"
Cenckiewicz na spotkaniu Trumpa z Nawrockim. MSZ o tajnych rozmowach
Cenckiewicz na spotkaniu Trumpa z Nawrockim. MSZ o tajnych rozmowach