Janusz Palikot: PO przegra, wygra PiS. Wtedy będzie trzęsienie ziemi
Janusz Palikot wyjaśnił powody napisania "Listu do przyjaciół z Platformy Obywatelskiej", w którym zachęcał działaczy PO do przystąpienia do jego partii lub współtworzonej przez niego formacji Europa Plus. - Rzecz nie polega na tym, żeby odeszła teraz jedna czy dwie osoby z klubu PO, czy skądś do Ruchu Palikota. Taki transfer nic nie zmienia. Tu chodzi o coś innego, czy dojdzie do pewnego tektonicznego przesunięcia - mówił.
05.08.2013 | aktual.: 05.08.2013 19:36
- Jeżeli 16 proc. wyborców PO, którzy głosowali półtora roku temu na PO, dzisiaj nie chce iść na wybory, nie chce głosować na PO, a z tych 24 proc. jest przynajmniej kilka procent, które bardzo poważnie zastanawiają się, czy popierać PO, to możemy być pewni, że z tego można zbudować duże środowisko polityczne - powiedział Janusz Palikot.
Lider RP ocenił też, że momentem przełomowym będą wybory do Parlamentu Europejskiego, które jego zdaniem PO przegra, a wygra PiS i wówczas będzie "trzęsienie ziemi".
- Ten list jest dzisiaj po to napisany, żeby rozpocząć dialog, który będzie łatwiejszy za rok i kilka miesięcy, a jeśli w międzyczasie wydarzy się coś nadspodziewanie dużego to świetnie. Trzeba jednak pamiętać, że w partiach władzy najpóźniej widzi się kryzys - konkludował.