Janusz Kowalski wróci do rządu? Biedroń: dla mnie to szokujące
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, który został odwołany z roli sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych w 2021 r., może wrócić do rządu - wynika z nieoficjalnych doniesień. Kowalski miałby odpowiadać za energetykę i unijną politykę klimatyczną. - To są "deale". Oni robią "deale", bo dla nich najważniejsze jest zachowanie władzy. Są w desperacji, większość parlamentarna jest bardzo krucha. Ziobro ich po prostu szantażuje. To jest koń trojański Putina w UE, facet, który kompletnie nie szanuje praworządności. Jest ministrem sprawiedliwości, a chciałby, żeby wszędzie było bezprawie. Dla mnie to jest szokujące, że tego typu człowiek w tak trudnej sytuacji będzie odpowiadał za ważne sprawy dotyczące energetyki - komentował w programie "Tłit" europoseł, współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. - Przed Polską stoi fundamentalne, dziejowe zadanie uniezależnienia się od Rosji, jeśli chodzi o energię. Za to będzie odpowiadał Janusz Kowalski? Dożyliśmy czasów, że ten Janusz będzie odpowiadał za coś takiego? W głowie mamy odpowiedź, czy to jest racjonalne czy nie - dodał Biedroń.