Janusz Korwin-Mikke bryluje na wakacjach. Było morze, potem Mazury i surfowanie. "Król jest jeden"
Janusz Korwin-Mikke ostatnio bawił się w najlepsze nad morzem. Musieli nawet pomóc mu ratownicy. Teraz prezes partii Wolność odpoczywa razem z młodszą o 44 lata żoną na Mazurach. Postanowił także wrócić do starej pasji.
Janusz Korwin-Mikke to wulkan energii. Ostatnio wypoczywał nad Morzem Bałtyckim w Łazach. Pływał nawet wtedy, kiedy powiewała czerwona flaga. Bezpieczeństwa pilnowali na ratownicy, ale Korwin-Mikke wybrał się na plażę niestrzeżoną. Po chwili musieli go ratować, ale wszystko dobrze się zakończyło.
Polityk prowadził nad morzem akcję w ramach "Wakacji z Korwinem". Odwiedził kilkanaście turystycznych miasteczek, gdzie spotykał się z Polakami. Potem jednak przeniósł się na Mazury, już tylko w czysto rekreacyjnych celach. Wypoczywa nad jeziorem Mamry w okolicach Węgorzewa. Zabrał na wypoczynek młodziutką żonę Dominiką oraz dzieci: Nadzieję i Karola.
Korwin-Mikke surfuje na Mazurach. Imponujące zdjęcie
"Było bosko. Dzieci i żona były zadowolone. No i ja oczywiście również. W końcu mogłem na chwilę oderwać się od polityki i odpocząć" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Z kolei na Instagramie polityka pojawiły się zdjęcia, jak próbuje swoich sił w windsurfingu. A przypominamy, że Korwin-Mikke ma już 76 lat. Okazało się, że polityk marzył o tym od lat.
"Po kilkunastu latach przerwy wreszcie mogłem znowu posurfować. Było świetnie. Uczę moją córkę Nadzieję też surfowania i coraz lepiej jej idzie" - zdradził Korwin-Mikke. Komentarze pod zdjęciem również zaskakują: "ładne nogi panie Mikke", "król jest jeden", "chyba szykuje się kolejna część gta", czy "stary człowiek i może".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl