EURO wspólną sprawą
Mimo że Polska sprzyjała stronnikom Pomarańczowej Rewolucji, nasi politycy są obecnie powściągliwi w krytykowaniu sytuacji na Ukrainie. Wszystko za sprawą współorganizowania EURO 2012. 9 maja prezydent Komorowski potwierdził, że wbrew nawoływaniom do bojkotu przez niektóre środowiska krajowe i zagraniczne jest gotowy do wspólnego celebrowania otwarcia mistrzostw u boku prezydenta Ukrainy.
Na zdjęciu: prezydenci Polski i Ukrainy oddają cześć pomordowanym, spoczywającym w lasku w Bykowni. W większości są to ukraińskie ofiary stalinowskiego terroru z lat 1937-1938. Wśród około stu tysięcy zabitych znajdują się również Polacy z tzw. Ukraińskiej Listy Katyńskiej.
Dowiedz się więcej o Janukowyczu: Bandyta z poparciem... 96%