Janik i ok. 60 członków SLD przeciw Oleksemu
Także Krzysztof Janik, szef klubu SLD,
buntuje się przeciw szefowi partii Józefowi Oleksemu - dowiedziała
sie "Gazeta Wyborcza" z dwóch źródeł w SLD.
Janik podpisał się pod listem SLD-owskich buntowników, który dziś otrzyma Rada Krajowa Sojuszu. Podobno buntowników jest ok. 60. Są to parlamentarzyści Sojuszu i zwykli członkowie.
W liście jest akapit o tym, aby zmienić szefa partii. Pada nazwisko Józefa Oleksego. Uważamy, że jest on przeszkodą w budowaniu wspólnej listy partii lewicowych w wyborach parlamentarnych. Z Oleksym niemożliwe jest też wystawienie wspólnego kandydata lewicy na prezydenta - Włodzimierza Cimoszewicza. Chcemy innego, młodego, dynamicznego szefa partii - mówi "GW" jeden z sygnatariuszy listu Bronisław Cieślak, rzecznik klubu SLD.
Oleksy, który o liście słyszał, jest z niego niezadowolony. I to demonstruje. Z różnych epitetów, jakimi obrzuca nas Oleksy, mnie najbardziej odpowiada słowo "frustraci". Tak, mnie frustruje polityka, którą prowadzi Oleksy - mówi inny sygnatariusz listu senator Andrzej Jaeschke.
Kto mógłby być następcą Oleksego? Jeden z polityków SLD przyznaje, że nie bardzo wiadomo. Po kuluarach chodzą nazwiska: Jerzego Szmajdzińskiego (minister obrony), Wojciecha Olejniczaka (minister rolnictwa), Jacka Piechoty (wiceminister gospodarki), Grzegorza Napieralskiego (wiceszef SLD). W liście podobno nie ma mowy o terminie wyborów parlamentarnych.
Rada Krajowa nie ma prawa zmieniać szefa partii. Mogłaby to zrobić konwencja SLD, o ile Rada postanowi ją zwołać. Sygnatariusze listu chcieliby konwencji 2 kwietnia. (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Gazeta Wyborcza - Janik przeciw OleksemuGazeta Wyborcza - Janik przeciw Oleksemu