Janik: Cimoszewicz nie będzie szefem SLD
Włodzimierz Cimoszewicz na pewno nie będzie przewodniczącym SLD - powiedział dziennikarzom szef klubu Sojuszu Krzysztof Janik. Zaznaczył, że Cimoszewicz może być osobą, która zjednoczy lewicę.
12.03.2005 | aktual.: 12.03.2005 12:10
Pytany przez dziennikarzy o oświadczenie lidera SdPl Marka Borowskiego, że wiarygodne przywództwo SLD jest w stanie zagwarantować Cimoszewicz, Janik powiedział, iż "jest to opinia Marka Borowskiego i tą opinią bardzo wzmocnił on pozycję Józefa Oleksego w partii".
Janik powiedział, że popiera list otwarty grupy ok. 50 polityków SLD, skierowany do Rady Sojuszu. Według informacji PAP, pod listem podpisał się m.in. szef klubu SLD.
W liście czytamy: "Oczekujemy, iż z funkcji przewodniczącego SLD powinien zrezygnować Józef Oleksy, osoba dla lewicy zasłużona i człowiek, który na pewno znajdzie miejsce dla swojej politycznej i społecznej aktywności w ramach wspólnego frontu lewicy".
Według sygnatariuszy listu nowym przewodniczącym partii powinna zostać osoba nowa, dynamiczna, zdolna złagodzić istniejące podziały oraz mogąca podjąć skuteczne i przyjazne działania wobec innych lewicowych ugrupowań na rzecz zbudowania wspólnego bloku wyborczego.
Ponadto autorzy listu uważają, że Włodzimierz Cimoszewicz powinien być wspólnym kandydatem na prezydenta. Ich zdaniem, marszałek Sejmu jest postacią, wokół której można budować porozumienie sił lewicy.
Bronisław Cieślak, który również popiera ten list, powiedział w sobotę dziennikarzom, że "akapit poświęcony osobie Józefa Oleksego jest akapitem miękkim, łagodnym i komplementującym dla Oleksego". W liście zawarta jest opinia, że znajdzie on swoje miejsce we wspólnym froncie lewicy - dodał Cieślak.
List ma być upubliczniony podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej partii. Jej obrady są zamknięte dla dziennikarzy.