Jan Rostowski "zszokowany" słowami Wassermann. "Absolutnie nic nie rozumie po 2 latach"

Po 9 godzinach przesłuchania ws. Amber Gold Jan Rostowski nie przebierał w słowach. Ostro skrytykował Małgorzatę Wassermann. Zarzucił również premierowi, że jest "umoczony" w aferę Getback.

Jan Rostowski uważa, że premier jest "umoczony" w aferę Getback
Źródło zdjęć: © East News | Jan Rostowski
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Pani Wassermann absolutnie nic nie rozumie po 2 latach z podstawowych elementów funkcjonowania służb skarbowych – stwierdził Jan Vincent Rostowski w TVN24. Były minister finansów podkreślił, że na komisji ds. Amber Gold padły słowa, których się nie spodziewał.

- Ja do polityki przyszłam dlatego, żebyście z niej na zawsze odeszli - powiedziała wprost Małgorzata Wassermann. Zdaniem Jana Rostowskiego oznacza to, że PiS nie kryje się już z chęcią wprowadzenia systemu jednopartyjnego.

- Byłem tym stwierdzeniem absolutnie głęboko zszokowany – powiedział. I przyznał, że, jak rozumie, "władza będzie dobierała sobie opozycję". - Znamy takie systemy – uznał. I dodał, że w związku z Amber Gold popełniono poważne zaniedbania w urzędach skarbowych.

Zobacz także: Małgorzata Wassermann: "Nie jestem przywiązana do ław sejmowych"

Podkreślił jednak, że "zasadnicza teza PiS" mówiąca o tym, że gdyby tych zaniedbań nie było, Amber Gold nie mogłoby się rozwinąć, "legła w gruzach". – Urzędy Skarbowe nie są od wyłapywania pospolitych oszustów – uznał.

Rostowski oskarża Morawieckich. Bez dowodów

Jak uznał, nie jest prawdą, że gdyby któryś z urzędów poinformował swoją komórkę karno-skarbową, że P. był karany, można byłoby go wykreślić ze stanowiska prezesa Amber Gold. - To absurd – uznał Rostowski. I stwierdził, że szef Amber Gold, Marcin P. by sobie z tym poradził. – Wybrałby swoją żonę na prezesa zarządu i ta piramida trwałaby dalej – powiedział. I zaznaczył, że jeżeli P. był słupem, odpowiednie osoby pomogłyby mu z urzędami.

- Teza PiS-u była absurdalna i została zdemaskowana – stwierdził. I zaznaczył, że afera z Getback ma o wiele większą skalę. – Pięciokrotnie większe oszustwo, w które bezpośrednio umoczony jest premier Morawiecki – stwierdził Rostowski.

I uznał, że "wiemy, że ojciec interweniował u syna, syn nie zgłosił tego ani do CBA, ani do innych instytucji, że jest to wysoce niestosowne, a powinien był". - Jeśli wtedy państwo nie funkcjonowało, to dziś pięciokrotnie więcej nie funkcjonuje – dodał. - Ojciec premiera na pewno był wciągnięty w tę sprawę, i wobec tego premier także – skwitował.

Źródło: TVN24

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli