Jan Ardanowski o ujawnionym nagraniu: to nie była tajna narada, uczulałem na zagrożenia

To nie była żadna tajna narada w ARiMR, ale narada, na której uczulałem kierownictwo, aby nie doszło do zagrożenia wydatkowania środków unijnych - tak minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odniósł się do opublikowanego w mediach nagrania z narady, która odbyła się ponad miesiąc temu.

Minister rolnictwa Jan Ardanowski tłumaczy się z ujawnionego nagrania
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Violetta Baran

- To nie była żadna tajna narada, to nie są żadne tajne materiały. To było posiedzenie kierownictwa ARiMR po wymianie pani prezes. Tylko ktoś nieodpowiedzialny może w ten sposób mówić. Moja wypowiedź to uczulenie kierownictwa Agencji, zarówno dyrektorów oddziałów, jak i kierownictwa centrali, że Agencja jest instytucją służebną wobec polskiego rolnictwa, wobec beneficjentów, których ma sprawnie obsługiwać. Ja co mówię, to mówię bardzo zdecydowanie twardym językiem, zachowując jednak zasady kultury - przekonywał Ardanowski na konferencji w biurze powiatowym ARiMR w Golubiu-Dobrzyniu.

Minister tłumaczył, że Agencja podjęła duży wysiłek, aby sprawnie realizować wnioski rolników, ale pojawiają się problemy i jego obowiązkiem jest o tym mówić. - Jeżeli chodzi o realizację środków inwestycyjnych, za którymi rolnicy czekają i opóźnienie w niektórych oddziałach rzeczywiście dochodzi do dwóch lat, to tłumaczenie tego skomplikowaniem wniosku niczego nie tłumaczy. Na naradzie zaapelowałem do p.o. prezesa Tomasza Nowakowskiego i dyrektorów oddziałów regionalnych o istotne przyśpieszenie, bo rolnicy tego oczekują. To nie jest kwestia kalkulacji wyborczych. Wybory nadejdą, miną, a polska wieś ma się rozwijać. Moim obowiązkiem jest to, żeby Agencja w sprawach inwestycyjnych szybko realizowała wnioski - zapewnił.

Wrzawa wokół nagrania z ministrem rolnictwa. Rzecznik rządu uspokaja

Zdaniem ministra jego uwagi pod adresem kierownictwa ARiMR przyniosły zamierzony skutek, bo w tej chwili nie ma zagrożenia utraty środków unijnych. Dodał jednak, że Agencja będzie musiała zrewidować swoje procedury i sposób zarządzania kadrami.

- Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest instytucją chorą i trzeba się zastanowić nad jej istnieniem - grzmiał na ujawnionym w środę nagraniu Jan Krzysztof Ardanowski. Minister rolnictwa stwierdził także, że wina po części leży na "znakomicie opłacanej kadrze zarządczej". - To od nich wymaga się umiejętności zarządczych - mówił Ardanowski. - Czym zatem wytłumaczyć zaległości w obrabianiu wniosków od rolników, które przybierają monstrualny charakter? Już nie miesiące a lata. Ludzie zapominają na co te wnioski poskładali. Czym to wytłumaczyć? - pytał minister dyrektorów ARiMR.

- Jesteśmy realnie na etapie zagrożenia utraty pieniędzy unijnych (…) sytuacja absolutnie kryzysowa - słychać słowa ministra rolnictwa na ujawnionym w środę nagraniu.

Źródło: portalspozywczy.pl

Wybrane dla Ciebie

Krwawa łaźnia w Gazie. Izrael równa strefę z ziemią
Krwawa łaźnia w Gazie. Izrael równa strefę z ziemią
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Zmiany w resorcie zdrowia. Ujawniają, kto straci stanowisko
Zmiany w resorcie zdrowia. Ujawniają, kto straci stanowisko
Papież Leon XIV przeprasza po incydencie na placu św. Piotra
Papież Leon XIV przeprasza po incydencie na placu św. Piotra
Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tym Trump poczęstował Nawrockiego w Białym Domu. Zdradził menu
Tym Trump poczęstował Nawrockiego w Białym Domu. Zdradził menu
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych