Jamie Stokes: kreatywny jak Polak
Polacy to kreatywny naród i wcześniej pisałem już o wynalazkach, o których mało kto wie, że są polskie (kamizelka kuloodporna, statek kosmiczny, przemysł naftowy i tak dalej), teraz dopiero jednak odkryłem, że człowiek, który umożliwił istnienie YouTuba także był Polakiem.
Karol Adamiecki urodził się w 1866 roku w Dąbrowie Górniczej. Po zakończeniu studiów inżynierskich w Moskwie, wrócił do Polski, zapuścił ogromne wąsy i wynalazł coś, co nazwał harmonogramem. Gdzie w tej historii YouTube? Otóż harmonogram Adamieckiego uznaje się powszechnie za pierwszy przykład czegoś, co dziś nazywamy paskiem postępu. Pasek postępu zaś (wyjaśniam tym, którzy nie zaglądali do komputera przez ostatnie 20 lat), to animowana grafika pokazująca, jaka część zadania została już zakończona, a jaka nie.
Pasek postępu pokazuje się wam za każdym razem, gdy każecie komputerowi coś zrobić i z reguły kłamie. Nie jest to oczywiście wina Karola Adamieckiego. Wymyślił on harmonogram, by prezentował postępy w projekcie. Metoda zakładała kolorowanie sekcji na poziomej linii czasu w trakcie, gdy zadanie było wykonywane. Brzmi to jak coś całkowicie oczywistego, Adamiecki był jednak pierwszym, który na to wpadł.
Jeśli powiązanie z YouTubem nadal nie jest dla was oczywiste, kliknijcie w swój ulubiony filmik z kotami i zerknijcie na dół playera. Widzicie czerwoną linię pełznącą z lewa do prawa? To właśnie pasek postępu, praprawnuk harmonogramu Adamieckiego.
Wyobraźcie sobie, jak bezużyteczny bez takiego paska byłby YouTube i każda inna aplikacja do odtwarzania filmów. Jeśli jesteście tak starzy jak ja, nie musicie sobie tego wyobrażać, ponieważ pamiętacie zapewne dni, gdy filmy można było odtwarzać w domu tylko z video kaset.
Dziś, jeśli chcesz wrócić i jeszcze raz obejrzeć prześmieszny fragment z kotem spadającym ze stołu, klikasz po prostu w połowie paska postępu i od razu otrzymujesz dostęp do prześmieszności. Kiedy ja byłem dzieckiem, trzeba było przewijać kastę i zgadywać, ile czasu powinno to przewijanie trwać, by udało nam się wrócić do fragmentu z nagimi piersiami. Bardzo to było frustrujące.
W częściach świata Internetu odwiedzanych przez osoby lubiące rozmawiać o kodach i początkach Graficznych Interfejsów Użytkownika Adamiecki uznawany jest za bohatera. Mieszkańcy tych egzotycznych forów zadają pytania w stylu: „Dlaczego pasek postępu idzie od lewej do prawej?” (ponieważ został wymyślony przez ludzi, którzy od lewej do prawej czytają), „Dlaczego paski postępu są poziome a nie pionowe?” (ponieważ pionowe paski częściej używane są do pokazywania stanu baterii), i „Dlaczego Karol Adamiecki nie jest sławny?” (ponieważ amerykański inżynier wpadł na podobny pomysł kilka lat później i miał szczęście opublikować go po angielsku, nie po polsku).
Ja mogę przynajmniej przyczynić się do rozsławienia geniusza Adamieckiego wśród jego pobratymców. Pomyślcie o nim następnym razem, gdy będziecie oglądać średnio ciekawy filmik na YouTubie i zerkniecie na pasek postępu, aby dowiedzieć się, czy chce wam się w ogóle oglądać go do końca.
* Jamie Stokes specjalnie dla Wirtualnej Polski*