- Wyniki wyborów są znakiem zapytania dla Trzeciej Drogi. To jest zły wynik, ale nie katastrofalny, jak na kandydata ludowców. To jest fatalny wynik dla samego Hołowni, on pięć lat temu uzyskał wynik prawie trzykrotnie wyższy - ocenił prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego, komentując wynik Szymona Hołowni w I turze wyborów prezydenckich. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie będzie dobrze wspominał tegorocznych wyborów prezydenckich. W programie "Poranek wyborczy WP" Paweł Pawłowski rozmawiał o sytuacji lidera Polski 2050 po ogłoszeniu wyników wyborów. Jak zaznaczył prof. Migalski, po pięciu latach Hołownia zaliczył duży spadek poparcia. W 2020 roku zajął trzecie miejsce z wynikiem 13,9 proc., natomiast w niedzielę otrzymał tylko 5 proc. głosów. - To jest fatalny wynik - podkreślił politolog. Jaki los czeka Szymona Hołownię? Więcej w dalszej części rozmowy.