Jak zarobić 200 tys. euro dziennie na śmieciach
Niemcy przyjmują do utylizacji każdego dnia 1500 ton śmieci z Neapolu i okolic - poinformował monachijski dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Największa metropolię południowych Włoch zalegają obecnie sterty śmieci, co jest efektem zablokowania przeładowanych lokalnych wysypisk przez okoliczną ludność. Nimieckie spalarnie zarabiają na tym do 200 tys. euro dziennie.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/neapol-utonal-w-smieciach-6038675233256065g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/neapol-utonal-w-smieciach-6038675233256065g )
Neapol utonął w śmieciach
Jak powiedział gazecie menedżer włoskiej spółki transportowej Ecolog, codziennie z włoskiej Kampanii (której głównym miastem jest Neapol) odprawia się do Niemiec dwa pociągi towarowe z odpadami. Celem jednego z nich jest Croebern koło Lipska, zaś drugiego Bremerhaven. Jak oceniają branżowi eksperci, prowadzące tamtejsze spalarnie firmy Westsaechsische Entsorgungs und Verwertungsgesellschaft i Remondis AG zarabiają na włoskich śmieciach do 200 tys. euro dziennie.
Według niemieckiego Federalnego Urzędu Ochrony Środowiska, w ubiegłym roku sprowadzono do Niemiec około 18 mln ton śmieci. Dobra koniunktura sprawia, że do blisko 70 działających obecnie spalarni ma przybyć dalszych 80.