Jak domek z kart. Zawalił się pod śniegiem
Małopolska zmaga się z atakiem zimy. Wyjątkowo dużo śniegu spadło na Podhalu. W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Rdzawka w powiecie nowotarskim, pod naporem śniegu zalegającego na dachu zawalił się stary drewniany dom.
Zima mocno dała o sobie znać na południu kraju. Na Podhalu spadło mnóstwo śniegu. Śnieżyce trwały kilka dni. Na Kasprowym Wierchu leży już 182 cm śniegu. Szlaki turystyczne pozostają zamknięte z uwagi na wysoki, czwarty stopień zagrożenia lawinowego.
W nocy z soboty na niedzielę - z powodu nadmiaru śniegu - doszło do tragedii w Rdzawce. Zawalił się drewniany dom. Pięcioosobowa rodzina zdołała się ewakuować. Nikt nie został poszkodowany – przekazał rzecznik małopolskiej straży pożarnej st. asp. Hubert Ciepły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sytuacja lawinowa jest nadzwyczaj trudna"
W związku z intensywnymi opadami śniegu małopolscy strażacy w ciągu odnotowali dziesiątki interwencje, najwięcej w powiatach: nowotarskim, krakowskim i nowosądeckim. Interwencje dotyczyły głównie usuwania powalonych drzew i gałęzi oraz nisko wiszących przewodów elektrycznych.
W Zakopanem pod naporem śniegu zawalił się blaszany garaż.
W poniedziałek temperatura w Tatrach wyraźnie spadła. Na szczytach jest ok. 15 stopni mrozu, a w Zakopanem -11 st. C. Takie warunki, według Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, spowolnią poprawę warunków turystycznych, a w konsekwencji utrzyma się wysokie zagrożenie lawinowe.
"Sytuacja lawinowa jest nadzwyczaj trudna. Po okresie intensywnych opadów śniegu połączonych z bardzo silnym wiatrem, prognozowany jest okres znacznego ochłodzenia. Taka sytuacja spowolni osiadanie i stabilizację pokrywy śniegowej" – brzmi komunikat lawinowy przygotowany przez ratowników TOPR.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zakopane. Pijany turysta utknął na dachu