Przedefiniowanie "wojny"
- Nasza wojna z terrorem zaczyna się od Al-Kaidy, ale to nie koniec. Nie skończy się, dopóki wszystkie grupy terrorystyczne o globalnym zasięgu nie zostaną wykryte, powstrzymane i pobite - powiedział 20 września 2001 roku przez prezydent Bush.
Jak zauważa "USA Today" po 9/11 zmieniła się definicja wojny. Nie ma już konkretnego miejsca, gdzie się toczy, i końca, oznaczającego podpisania traktatu pokojowego. Nie ma ona nawet wyraźnego wroga pod flagą narodową. "Wojna z terroryzmem" toczy się wszędzie, nawet w cyberprzestrzeni, i w właściwie permanentnie.
Czytaj również, jak mógłby wyglądać świat, gdyby nie ataki 11 września.
(wp.pl, "USA Today", "Forbes", "Time", Global Grind, Wikipedia / mp)