Jadwiga Staniszkis w rozmowie z WP krytykuje Andrzeja Dudę. "Jest chwiejną i zależną od PiS-u osobą"
– Dziwię się prezydentowi Dudzie, bo przekreśla ostatecznie swój wizerunek na Zachodzie – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Jadwiga Staniszkis. Socjolog zauważyła jednak, że jest to „zgodne z jego osobowością i brakiem charakteru”. - Jesteśmy w bardzo smutnej sytuacji - zaznaczyła, komentując decyzje o podpisaniu ustaw o KRS i SN.
- Prezydent jest tak chwiejną i zależną od PiS-u osobą, że się ugiął. Nie wiem tylko, jakich argumentów użyli przywódcy partii Jarosława Kaczyńskiego. Te rozwiązania są ewidentnie sprzeczne z konstytucją – skomentowała decyzję o podpisaniu ustaw o KRS i SN prof. Jadwiga Staniszkis.
Socjolog w rozmowie z WP zauważa, że Frans Timmermans dał Polsce szansę na wycofanie się z kroków, które KE uznała za „niekonstytucyjne”. – Ten podpis jest w tej sytuacji absurdalny – twierdzi. Jak zauważa, Dudzie jest to potrzebne wyłącznie „w kategoriach myślenia o własnej karierze”. Staniszkis dodaje, że równie nieudane było wysłanie premiera Mateusza Morawieckiego na szczyt UE, by „spowodować zmiany”.
– Ale jak ktoś świetnie mówi po francusku i po angielsku to nie znaczy to, że przedstawia racjonalne argumenty – twierdzi socjolog i dodaje, że „to także było niepowodzeniem”.
Prezydent: podpiszę ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa
Staniszkis uznała, że „jesteśmy w bardzo smutnej sytuacji”. – Dziwię się prezydentowi Dudzie, bo przekreśla ostatecznie swój wizerunek na Zachodzie – podkreśliła. Socjolog zauważyła jednak, że jest to „zgodne z jego osobowością i brakiem charakteru”.
Jak dodaje, PiS nie rozumie, jak ważny dla demokracji jest trójpodział władzy. – Podział władz jest fundamentem demokracji, niezależnie od tego, jak są wyłaniani sędziowie – podkreśliła Staniszkis. Socjolog uznała, że błędne reformy to efekt m.in. tego, że PiS-ie znajdują się „nadgorliwcy i oportuniści”, którzy pogłębiają „fatalny” wizerunek PiS-u.
- Trudno jest Kaczyńskiemu się z tego wycofać, bo musiałby poświęcić tych nadgorliwców. On też w to brnie. To jest pułapka PiS-u. I dla Polski – kwituje.