Jacht "I love Poland" wraca do Europy. Nie weźmie udziału w elitarnych regatach

Zakończono remont jachtu "I love Poland", który miał promować Polskę za granicą. Mimo to łódź nie popłynie w regatach Rolex Sydney Hobart Yacht Race 2019. Załoga nie miała kiedy na niej trenować.

Jacht "I love Poland" najprawdopodobniej nie będzie już promował kraju za granicą

Źródło zdjęć: © East News | Laski Diffusion/Laski Diffusion/East News

oprac. Magdalena Nałęcz-Marczyk

25 października 2019, 16:47

Polska Fundacja Narodowa kupiła jacht "I love Poland" w 2018 r. Łódź wypłynęła w świat, by promować Polskę za granicą. Ale na pokładzie doszło do poważnego wypadku.

Maszt jachtu złamał się i uszkodził burtę. "I love Poland" zacumował w amerykańskim Rhode Island. Naprawa przeciągała się i wymagała dużych nakładów finansowych.

Mimo że jacht jest już sprawny, nie wystartuje w elitarnych regatach Rolex Sydney Hobart Yacht Race 2019 - podało RMF FM. Załoga łodzi miała zbyt mało czasu, by na nim trenować.

Jacht miał promować Polskę. Od prawie pół roku stoi w porcie

"I love Poland" zostanie ściągnięty do Europy. "To prawdopodobnie już koniec promocji Polski za pomocą jachtu Polskiej Fundacji Narodowej" - zauważa stacja radiowa.

Kolejna odsłona afery z Marianem Banasiem. Czarzasty: ręce opadają

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl