- To odbywało się w lesie, w zakamuflowanej grupie. To pokazuje marginalność tej sprawy. Czym innym jest czczenie Adolfa Hitlera publicznie w mieście, a czym innym robienie tego w ukryciu w lesie (…). Zjawisko uważam, za całkowicie marginalne. Co nie zmienia faktu, że grupę Duma i Nowoczesność należy zdelegalizować – stwierdził w "Moja strona. Bitwa redaktorów" Paweł Lisicki. - Bohaterem reportażu (TVN24 – przyp. red.) jest asystentem posła Roberta Winnickiego. To wymaga zbadania, czy Kukiz wprowadził neonazistę do polityki – dodał Jacek Żakowski.