Jacek Sasin o Marianie Banasiu: PiS nie podejmie "dalszych kroków legislacyjnych"

Wszystko wskazuje na to, że Marian Banaś nie straci szybko stanowiska szefa Najwyższej Izby Kontroli. Jak przyznaje wicepremier Jacek Sasin, PiS nie podejmie "dalszych kroków legislacyjnych".

Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Karolina Kołodziejczyk

Wicepremier Jacek Sasin był gościem RMF FM. Był pytany m.in. o szefa NIK Mariana Banasia. Po ujawnieniu afery z oświadczeniem majątkowym Banasia oraz jego kamienicy, pojawiła się dyskusja o odwołaniu prezesa NIK.

- My sami konstytucji nie zmienimy. Efekt jest taki, że tej możliwości prawnej odwołania Mariana Banasia z funkcji dzisiaj - poza jego wolą - nie ma - przyznaje Sasin na antenie RMF FM. Dodaje, że PiS ws. Banasia nie podejmie "dalszych kroków legislacyjnych".

- Próba legislacyjna musiałaby się tak, czy inaczej skończyć zmianą konstytucji, a Prawo i Sprawiedliwość nie dysponuje większością konstytucyjną w Sejmie - zauważa wicepremier.

Zobacz też: Mija rok od tragicznej śmierci jej męża. Wywiad WP z Magdaleną Adamowicz

Przypomnijmy: ponad miesiąc temu premier Mateusz Morawiecki zapowiadał odejście Banasia. - Myślę, że pan prezes NIK, Marian Banaś poda się do dymisji. Jeżeli tak się nie stanie, to mamy również - można powiedzieć - plan B - mówił Morawiecki, nie zdradzając szczegółów wspomnianego planu.

Afera ws. Mariana Banasia. Szef NIK i tajemnicza kamienica

O Marianie Banasiu zrobiło się głośno po emisji reportażu "Superwizjera" na antenie TVN24. Dziennikarze ujawnili, że w krakowskiej kamienicy należącej do szefa NIK znajduje się "hotel na godziny" kierowany przez osoby z krakowskiego półświatka.

Wątpliwości budziło również jego oświadczenie majątkowe, które było sprawdzane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Po półrocznej kontroli majątku Banasia, CBA postawiła szefowi NIK zarzuty: składania nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenia faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowania źródła dochodu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje