Jacek Rostowski: Viktor Orban przyjechał do Warszawy tłumaczyć się ze swojego zachowania
- Premier Orban przyjechał do Warszawy, żeby tłumaczyć się ze swojego zachowania z ostatnich kilku dni. Myślę, że nie otrzymał żadnego rozgrzeszenia. Wręcz przeciwnie - został przywołany do porządku - tak Jacek Rostowski, szef zespołu doradców premier Ewy Kopacz komentował wizytę premiera Węgier w Polsce i spotkanie z szefową polskiego rządu.
19.02.2015 | aktual.: 01.04.2015 19:00
Orban przyjechał do Warszawy na debatę zorganizowaną przez Krajową Izbę Gospodarczą, dwa dni po tym, jak spotkał się w Budapeszcie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Przed południem spotkał się z premier Ewą Kopacz.
Po spotkaniu szefowa polskiego rządu podkreśliła na wspólnej z Orbanem konferencji, że rozmowa z węgierskim politykiem była szczera, ale trudna. - Dla nas jedność Grupy Wyszehradzkiej i potępienie polityki agresji jest rzeczą fundamentalną, jedność Zachodu, jedność Grupy Wyszehradzkiej jest bardzo ważna - powiedziała.
We wtorek wizytę w Budapeszcie złożył prezydent Rosji Władimir Putin. Węgierska prasa prorządowa oceniła, że wizyta Putina przyniosła gospodarcze i polityczne korzyści Węgrom. Media niezależne kwestionują jej wyniki, a "Nepszabadsag" pisze o "hańbie" szefa węgierskiego rządu. Polityka Orbana jest krytycznie oceniana również przez Zachód. Od czasu wybuchu kryzysu na Ukrainie, węgierski premier wyrażał ubolewanie z powodu oddalania się UE od Rosji i przestrzegał przed zbyt pochopnymi ocenami polityki Kremla.
Orban oświadczył w czwartek w Warszawie, że Węgry wspierają zeszłotygodniowe porozumienie z Mińska. - Sądzimy, że to jest dobry krok, że jest to podstawą europejskiej jedności - zaznaczył szef węgierskiego rządu. - Sądzimy, że ta jedność jest właśnie zbudowana na Mińsku II. Wszyscy zgadzamy się z tym, co jest zawarte w tym porozumieniu. Wszystkie cztery punkty są bardzo ważne, czyli trzeba wycofać broń z tej zony, reformy konstytucyjne są potrzebne Ukrainie - mówił Orban. Dodał, że Europa i Rosja muszą wspólnie pracować, żeby powstała stabilność w tym regionie. - Węgry wspierają tę jedność, która zostanie zbudowana na Mińsku II, a Polska pod tym względem może liczyć na Węgry - zapewnił.
Źródło: TVP Info, PAP