PolskaJacek Protasiewicz: poważna rekonstrukcja rządu w okolicach połowy roku

Jacek Protasiewicz: poważna rekonstrukcja rządu w okolicach połowy roku

Premier Donald Tusk rozważa "bardzo poważną" rekonstrukcję rządu, obejmującą kilka resortów; ma się to stać "w okolicach połowy roku" - poinformował europoseł PO Jacek Protasiewicz.

Jacek Protasiewicz: poważna rekonstrukcja rządu w okolicach połowy roku
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

- Pan premier rozważa bardzo poważną rekonstrukcję rządu i każdy minister musi być przygotowany na ewentualną dymisję. Rekonstrukcja, obejmująca kilka resortów, odbędzie się w okolicach połowy roku - powiedział Protasiewicz.

Europoseł pytany o ewentualną dymisję minister sportu Joanna Muchy odparł, że wątpliwości związane z finansowaniem koncertu Madonny na Stadionie Narodowym "są dzisiaj przedmiotem wyjaśnień". - Wynik tych wyjaśnień, tej procedury pokontrolnej będzie zapewne rzutował na ocenę pani minister w kontekście rekonstrukcji rządu - zaznaczył.

- Najważniejszym zadaniem, które powierzono Joannie Musze z chwilą powołania na stanowisko ministra sportu było należyte przygotowanie i przeprowadzenie Euro 2012, z którego pani minister wywiązała się bez zarzutu - podkreślił.

Wątpliwości co do prawidłowości wydania pieniędzy - którymi dysponował resort sportu - m.in. na organizację koncertu Madonny wyraziła Najwyższa Izba Kontroli.

O tym, że w połowie roku należy się spodziewać "dużej renowacji" Rady Ministrów Donald Tusk mówił w lutym, gdy doszło do kilku zmian w rządzie. Tomasza Arabskiego na stanowisku szefa kancelarii premiera zastąpił Jacek Cichocki, ówczesny szef MSW. Fotel ministra spraw wewnętrznych objął wtedy Bartłomiej Sienkiewicz. Minister finansów Jacek Rostowski został wicepremierem.

Od tego czasu nastąpiły też kolejne zmiany: 19 kwietnia odwołany został szef resortu skarbu Mikołaj Budzanowski, a ministrem SP został Włodzimierz Karpiński. Pod koniec kwietnia premier zdymisjonował też ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina; jego miejsce w resorcie zajął Marek Biernacki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (506)