Jaworek zabił jego rodzinę. "Rozdzierający widok"

Prokuratura zawiesiła śledztwo przeciwko Jackowi Jaworkowi, który zabił swojego brata, jego żonę i ich starszego syna. Z decyzją nie mogą pogodzić się bliscy zamordowanych, zwłaszcza najmłodszy syn małżeństwa, Gianni. - Może gdyby prokurator zobaczył jego twarz, nie zawiesiłby śledztwa - mówi przyjaciółka rodziny.

Jacek Jaworek jest nadal poszukiwany
Jacek Jaworek jest nadal poszukiwany
Źródło zdjęć: © Policja
Adam Zygiel

Jacek Jaworek w lipcu zabił swojego brata, jego żonę i starszego syna. Do zbrodni doszło w Borowcach, jednak zabójca zniknął i policja do tej pory go nie odnalazła. Niedawno Prokuratura Okręgowa w Częstochowie postanowiła zawiesić śledztwo przeciwko Jaworkowi.

Przyjaciółka zamordowanej rodziny Katarzyna Chalecka w rozmowie z "Faktem" opisuje, jak doszło do makabry. Kobieta relacjonuje, że Justyna (żona brata Jaworka - red.) miała trzymać drzwi i dzwonić na policję. Nagrał się jej krzyk. Jaworek z kolei miał wtedy wsadzić rękę z pistoletem za drzwi i krzyczeć "będziesz następna". Strzelał na oślep. Najpierw zabił Justynę, a następnie swojego chrześniaka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chalecka opowiada, że najmłodszy z członków rodziny nastoletni Gianni w tym czasie rozmawiał przez internet z jej córką. Przerażony schował się, a następnie uciekł przez okno do sąsiadów.

Bliscy zamordowanych mają żal do śledczych

Chłopcem opiekuje się teraz ciotka, siostra zamordowanej Justyny. Nie są w stanie pogodzić się z decyzją o zawieszeniu śledztwa.

- Ci śledczy musieliby przyjść na grób i zobaczyć Gianniego, jak wpatruje się w pomnik swoich rodziców i brata. Może gdyby prokurator zobaczył jego twarz, nie zawiesiłby śledztwa. To rozdzierający widok, nie do opisania - mówi Chalecka w rozmowie z "Faktem".

Jacek Jaworek nadal poszukiwany

Śledczy podkreślają, że w sprawie posiadają pełny materiał dowodowy, jednak z powodu ukrywania się Jaworka muszą zawiesić czynności procesowe. Policja natomiast nadal będzie go poszukiwała.

Jacek Jaworek jest poszukiwany nie tylko w Polsce, wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania oraz czerwoną notę Interpolu. Ponadto policja w Katowicach wyznaczyła nagrodę w wysokości 20 tys. zł za informacje, które pomogą go zatrzymać.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (74)