Jacek Cichocki na krótkiej liście do ABW
To obecny minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki szykowany jest na nowego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - twierdzi "Nasz Dziennik".
Jeden z posłów PO, który zastrzegł, że pod nazwiskiem nic nie powie, aby nie narazić się na gniew premiera, przyznał, że ta zmiana byłaby najbardziej logiczna z punktu widzenia szefa rządu. - Cichocki to osoba zaufana Tuska. Sprawdził się jako koordynator służb specjalnych w poprzednim rządzie. Teraz premierowi ktoś taki na czele ABW jest potrzebny. A przecież dla nikogo nie jest tajemnicą, że Tusk dawno stracił zaufanie do Bondaryka, czego szczytowym punktem była afera Amber Gold, powiedział rozmówca gazety. Dodał, że Cichocki gwarantuje premierowi, że ABW już go więcej nie zaskoczy.
Ta zmiana spowoduje wakat w MSW. "NDz" twierdzi, że jako jeden z kandydatów na nowego szefa tego ministerstwa typowany jest Michał Boni, obecny szef resortu administracji i cyfryzacji. - Boni niezbyt dobrze czuje się w MAC, ciągnie się za nim afera z umową ACTA, nie radzi sobie ze sprawami cyfryzacji, budową internetu szerokopasmowego. W MSW pewnie poradziłby sobie lepiej, a i Tusk miałby w tym ministerstwie bliskiego sobie, zaufanego człowieka, który zapewniałby kontrolę nad policją i innymi służbami - tłumaczy osoba z bliskiego otoczenia premiera, na którą powołuje się gazeta.