Izraelskie naloty na Jemen. Są ofiary śmiertelne
W nocy doszło do izraelskich nalotów na Jemen - informuje telewizja Al Masirah kontrolowana przez rebeliantów Huti. W ich wyniku zginęło co najmniej dziewięć osób.
W nocy doszło do ataku na Jemen
Według telewizji Al Masirah spośród dziewięciu ofiar śmiertelnych, siedem osób zginęło w ataku na port Salif, a dwie kolejne w uderzeniach na terminal naftowy Ras Issa w prowincji Al Hudajda.
Naloty były wymierzone również w dwie elektrownie zlokalizowane na południe i północ od stolicy Jemenu, Sany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak mieszka w ukraińskim okopie. "Jest ciężko"
Rzecznik sił zbrojnych Izraela o "precyzyjnych uderzeniach"
Rzecznik sił zbrojnych Izraela Daniel Hagari informował wcześniej, że izraelskie wojsko przeprowadziło "precyzyjne uderzenia" na obiekty wykorzystywane przez Huti, w tym porty i infrastrukturę energetyczną w kontrolowanej przez nich stolicy kraju.
Krótko przed uderzeniami na Jemen izraelskie siły zbrojne poinformowały o wykryciu i zestrzeleniu rakiety wystrzelonej w kierunku Izraela przez rebeliantów Huti.
Czytaj też:
