Izrael zamyka ambasadę w Irlandii. "Żałosna decyzja rządu Netanjahu"
Minister spraw zagranicznych Izraela, Gideon Saar ogłosił w niedzielę, że izraelska ambasada w Dublin zostanie zamknięta. Powodem ma być "skrajnie antyizraelska polityka irlandzkiego rządu" - podał "The Times of Israel".
15.12.2024 | aktual.: 15.12.2024 18:16
Ambasador Izraela w Dublinie został odwołany jeszcze w maju. Była to odpowiedź Tel Awiwu na oświadczenie Irlandii o uznaniu państwa palestyńskiego. Irlandia natomiast nie zdecydowała się na odwołanie w odwecie swojego wysłannika.
W zeszłym tygodniu Dublin opowiedział się za poparciem Republiki Południowej Afryki przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. RPA oskarża Izrael o ludobójstwo na Palestyńczykach w Strefie Gazy. To działanie jeszcze bardziej rozjuszyło izraelskie władze, ich zdaniem Irlandia "przekroczyła wszystkie czerwone linie".
- Antysemickie działania i retoryka, które Irlandia podejmuje wobec Izraela, opierają się na delegitymizacji i demonizacji państwa żydowskiego oraz podwójnych standardach - oświadczył minister spraw zagranicznych Izraela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Irlandia przekroczyła wszystkie czerwone linie w swoich stosunkach z Izraelem - podkreślił w niedzielnym oświadczeniu Gideon Saar. Zapowiedział przy tym, że Izrael ma zamiar "inwestować" w stosunki z innymi krajami, dlatego m.in. otworzy ambasadę w Mołdawii.
- Są kraje, które są zainteresowane wzmocnieniem więzi z Izraelem - stwierdził szef izraelskiej dyplomacji.
Premier Irlandii nazwał decyzję rządu Benjamina Netanjahu "żałosną". "Całkowicie odrzucam twierdzenie, że Irlandia jest antyizraelska. Irlandia jest propokojowa, za prawami człowieka i prawem międzynarodowym" - napisał Simon Harris na platformie X.
Źródło: "The Times of Israel", X