Izraelskie czołgi w Gazie
Izraelskie czołgi i buldożery
wjechały w nocy ze środy na czwartek do obozu uchodźców w Gazie i
zaczęły wyburzanie domów. Wcześniej w wybuchu samochodu
pułapki na punkcie kontrolnym na Zachodnim Brzegu Jordanu zginęło
dwóch Palestyńczyków.
12.08.2004 | aktual.: 12.08.2004 11:01
Jak podały źródła wojskowe, izraelskie oddziały weszły do obozu w Rafah, aby przeprowadzić operację wymierzoną w terrorystyczną infrastrukturę na tym obszarze.
Według świadków, na których powołuje się agencja Reutera, wojsko nakazało wielu mieszkańcom opuścić domy i rozpoczęło burzenie budynków. Jeden z buldożerów zburzył ścianę domu, w którym znajdowała się palestyńska rodzina, ale nikt nie został ranny.
Izraelskie wojsko często wkracza do Rafah, które leży w pobliżu granicy z Egiptem. Setki Palestyńczyków zostało tam pozbawionych dachu nad głową, gdyż izraelskie wojsko niszczy ich domy, poszukując tuneli, którymi bojownicy ze Strefy Gazy przemycają broń z Egiptu.