Izraelska armia wkroczyła do Hebronu
Pododdział armii izrelskiej wkroczył w czwartek przed świtem do palestyńskiego miasta Hebron na Zachodnim Brzegu Jordanu. Z trzech kierunków do miasta wjechało co najmniej 30 pojazdów pancernych.
W czasie przeszukiwania budynków mieszkalnych żołnierze aresztowali 4 podejrzanych o terroryzm Palestyńczyków - poinformowały izraelskie źródła wojskowe. Kamerzysta agencji Reuters widział zatrzymanie bojówkarza islamskiej organizacji Dżihad, Mohammeda Sidera. Według palestyńskiej służby bezpieczeństwa, wcześniej izraelska armia dwukrotnie próbowała zabić Sidera. W innej części miasta został zatrzymany członek Hamasu, innej antyizraelskiej organizacji zbrojnej.
W środę izraelscy żołnierze wtargnęli do kilku palestyńskich wiosek koło Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wkroczyli też ponownie do miasta Kalkilja. W rejonie Betlejem wojsko zatrzymało 15 Palestyńczyków.
W czasie trwającego już ponad półtora roku palestyńskiego powstania zginęło dotąd blisko 1400 Palestyńczyków oraz 486 Izraelczyków. (ej)