Izrael wezwał swoich obywateli do opuszczenia Ukrainy
Premier Naftali Bennett wezwał w niedzielę obywateli Izraela przebywających na Ukrainie, aby "natychmiast" opuścili ten kraj. Podkreślił, że panująca tam napięta sytuacja może spowodować, że z każdym dniem wyjazd z Ukrainy będzie stawał się coraz trudniejszy. To już kolejny kraj, który wprowadza takie środki ostrożności.
20.02.2022 18:08
"Wzywam Izraelczyków na Ukrainie: natychmiast opuśćcie ten kraj. Możliwość zagwarantowania Wam bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia, będzie ograniczona. Weźcie odpowiedzialność i wracajcie do domu" - napisał Bennett na Twitterze.
Zaznaczył, że rząd w Tel Awiwie dokłada wszelkich starań, aby pomóc swoim obywatelom w powrocie do kraju. Wskazał, że dotychczas Ukrainę opuściło już ponad 3 tys. Izraelczyków. Premier zaznaczył jednak, że pozostałym będzie coraz trudniej wrócić do ojczyzny, bo kolejne linie lotnicze rezygnują z obsługiwania połączeń z ukraińskimi lotniskami.
Kolejne kraje wzywają swoich obywateli do opuszczenia Ukrainy
Izrael jest kolejnym krajem, który zalecił swoim obywatelom jak najszybszy wyjazd z Ukrainy, w związku z możliwą w każdej chwili inwazją Rosji. Jak dotąd stosowne komunikaty wydały m.in. rządy Wielkiej Brytanii, Danii, Łotwy, Estonii, Litwy, Holandii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Austrii i Francji.
Zobacz też: Rosja chce ręcznie sterować Kijowem? "Do tego prowadzi porozumienie"
Z kolei połączenia do Kijowa zawiesiły już m.in. skandynawskie linie lotnicze SAS oraz niemiecka Lufthansa.
Tymczasem władze samozwańczych republik Doniecka i Ługańska na wschodzie Ukrainy rozpoczęły program ewakuacji części mieszkańców kontrolowanych przez siebie terenów. Pretekstem jest rzekome niebezpieczeństwo grożące im ze strony ukraińskich wojsk.
Zdaniem liderów tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych do Rosji trafiło już 30 tys. osób, według rosyjskich mediów - nie więcej niż 10 tys. Ewakuowano kobiety, dzieci i osoby starsze. Mężczyźni w wieku poborowym zostali pozbawieni możliwości wyjazdu.
Źródło: Twitter