Izrael przyspieszy budowę nowego "muru berlińskiego"
Minister obrony Izraela Benjamin Ben-Eliezer zapowiedział
przyspieszenie budowy muru ochronnego mającego w przyszłości odzielać Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu.
10.08.2002 11:04
W Izraelu toczy się gorąca dyskusja na temat ewentualnych skutków wybudowania tego potężnego ogrodzenia.
Ben-Eliezer argumentuje swoją decyzję przyspieszenia prac konstrukcyjnych ostatnimi zamachami bombowymi palestyńskich esktremistów. Szef izraelskiego MSW dodał, że budowa parkanu ruszy ze zdwojoną prędkością od poniedziałku.
Na poczatku tygodnia, na terenie budowy ma pojawić się 10 firm, które będą kontynuować stawianie muru. Obserwatorzy zaznaczają, że pomimo rozpoczęcia budowy trzy miesiące temu, do tej pory robotnicy zdołali postawić zaledwie 40 metrów ściany.
Izraelski plan zakłada, ze metalowy parkan utrudni potencjalnym zamachowcom przedostanie się na teren Izraela.
Budowa ogrodzenia budzi wsród Izraelczyków liczne kontrowersje. Politycy sprzeciwiający się stawianiu ściany argumentują, że stanie się ona legalną granicą między Autonomią a Izraelem i doprowadzi do powstania państwa palestyńskiego. Zwolennikami stawiania parkanu są natomiast izraelscy osadnicy mieszkający na Zielonej Linii.
Ich przedstawiciel - Dani Atar - stwierdził, że aby rozwiać wszelkie obawy rząd Izraela powinien ogłosić, że ogrodzone murem tereny bedą zamkniętą militarną strefą.
Mur ochronny ma mieć 364 kilometry długości i kilka metrów wysokości. Biegnący wzdłuż niego drut kolczasty zostanie uzbrojony w czujniki, które będą informować wojsko, że ktoś próbuje go sforsować. (mp)