Izrael. 6-letni chłopiec zginął w ataku, ambasada w Warszawie komentuje

"Z ogromnym smutkiem informujemy, że w środę wieczorem zmarł 6-letni Ido Avigail. Mieszkał w Sderot koło Strefy Gazy i w jego dom uderzyła rakieta wystrzelona przez Hamas. Jego mama i siostra są nadal w stanie krytycznym. Niech będzie błogosławiona pamięć Ido" - napisała Ambasada Izraela w Warszawie.

Jak wylicza Assocciated Press, od początku eskalacji konfliktu pomiędzy Palestyną a Izraelem zginęło już co najmniej 15 dzieci - 14 Palestyńczyków oraz jeden Izraelczyk. Amerykańska agencja zwraca uwagę, że eskalacja konfliktu to najpoważniejsza "fala przemocy" od 2014 roku. Apel o pokój oraz deeskalację wystosowała duża część społeczności międzynarodowej.

Jerozolima oskarża Hamas o używanie dzieci jako żywych tarcz. "Hamas wykorzystał także szkołę znajdującą się w pobliżu budynków użyteczności publicznej, w tym szpitala, do ukrycia tunelu. Zneutralizowaliśmy to terrorystyczne przejście, aby Hamas już dłużej nie ukrywał się za dziećmi" - czytamy na Twitterze izraelskiego MON.

Specjalny wysłannik Sekretariatu Stanu USA Hady Amra został wysłany na Bliski Wschód, aby nawiązać dialog ze zwaśnionymi od dekad stronami. W mediacje aktywnie chce włączyć się także amerykański prezydent. Joe Biden rozmawiał telefonicznie z premierem Izraela. - Stany Zjednoczone zachęcają do podjęcia ścieżki prowadzącej do przywrócenia trwałego pokoju - powiedział prezydent w rozmowie z Benjaminem Nethanyahu.

Moskwa z kolei rozmawia z Hamasem - Rosja zapewnia, że islamska organizacja jest gotowa zaprzestać ataków na Izrael "na zasadzie wzajemności". Kreml naciska także społeczność międzynarodową do mediowania w formacie Kwartetu Madryckiego.

- Doszliśmy do powszechnej opinii, że najpilniejszym zadaniem jest zwołanie kwartetu międzynarodowych mediatorów - Rosji, Stanów Zjednoczonych, ONZ i UE - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji Sergiej Ławrow podczas wspólnej konferencji prasowej z Sekretarzem Generalnym ONZ Antonio Guterresem.