Izba Gmin oddała hołd zmarłej królowej. "Była opoką, na której została zbudowana Brytania"

Brytyjczycy pogrążeni w smutku. Pierwszy dzień żałoby w Wielkiej Brytanii. ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO

Śmierć królowej Elżbiety II uruchomiła operację "London Bridge", która była przez wiele lat skrupulatnie planowana. Jednym z elementów protokołu jest spotkanie brytyjskiego parlamentu.

Rząd uzgodnił treść przesyłanych kondolencji, a następnie zawiesił swoją działalność na 10 dni. Deputowani wspólnie złożyli hołd królowej Elżbiecie II w Izbie Gmin. Jako pierwsza głos zabrała premier. Wspominała dokonania królowej dla rozwoju nie tylko kraju, ale i kształtowania świata. - Była najwspanialszym dyplomatą naszego narodu - mówiła Liz Truss.

- Była kochana i podziwiana przez ludzi w różnych zakątkach świata. Stworzyła monarchię współczesnego wieku, była bardzo dostojna, ale nigdy oddalona - opisywała szef brytyjskiego rządu. Wspomniała także, że jest już po pierwszej rozmowie z królem Karolem III. Była pod wrażeniem, że mimo ogromnej żałoby wykazywał "poczucie obowiązku". - Korona trwa, nasz naród trwa i w tym duchu mówię: Boże chroń Króla - zakończyła.

- Nasz kraj, nasz naród, zjednoczył się w żałobie. Królowa Elżbieta II była najwspanialszą monarchnią tego kraju. Nasze myśli są z jej rodziną, naszą rodziną królewską - mówił z kolei Lider Partii Pracy Sir Keir Starmer. Jak dodał, wszyscy dzielą żałobę z królewską rodziną, bo "królowa Elżbieta stworzyła z nami szczególną osobistą relację".

- Ten związek został zbudowany na atrybutach, które określały jej rządy, jej całkowitym zaangażowaniu w służbę i obowiązkach, jej głębokim oddaniu ojczyźnie i ludziom, których kochała. W zamian za to kochaliśmy ją - mówił lider opozycji.

- Powodem, dla którego nasza strata jest tak głęboka, nie jest to, że stała na czele naszego kraju przez 70 lat, ale dlatego, że duchowo stała wśród nas - zakończył.

- Miliony z nas próbują zrozumieć, dlaczego odczuwamy to głębokie, osobiste i prawie rodzinne poczucie straty. Być może częściowo dlatego, że królowa była dla wielu z nas od zawsze. Niezmienny punkt odniesienia w brytyjskim życiu. Po jej śmierci zaczynamy rozumieć całą skalę tego, co zrobiła dla nas wszystkich - mówił były premier Boris Johnson.

- Dzięki jej uważnemu i dociekliwemu umysłowi stała się największym mężem stanu i dyplomatą ze wszystkich - wspominał. Jak dodał, podczas ich ostatniego spotkania, królowa była promienna i jak zawsze zainteresowana bieżącymi sprawami.

Królowa Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat. Była najdłużej panującą monarchinią w historii Wielkiej Brytanii. Informacje o jej śmierci przekazał w oficjalnym komunikacie Pałac Buckingham. "Królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu" - poinformowano. Po godzinie 19:30 polskiego czasu flaga na Pałacu Buckingham została opuszczona do połowy masztu. Tron przejął jej najstarszy syn, książę Karol.