Iwanow: nowa rezolucja nie jest potrzebna
Szef dyplomacji rosyjskiej Igor Iwanow uznał w sobotę nową rezolucję w sprawie Iraku za "całkowicie bezzasadną" - wystąpił też przeciwko ultimatum, jakie RB ONZ miałaby stawiać Saddamowi Husajnowi.
08.03.2003 11:58
Iwanow ostrzegł także Stany Zjednoczone, iż jakakolwiek jednostronna akcja wojskowa podjęta przeciwko Irakowi, stanowić będzie pogwałcenie Karty NZ.
Iwanow wypowiadał się w wywiadzie dla moskiewskiej telewizji, nagranym bezpośrednio po piątkowym burzliwym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
"Uważamy, iż prezentowanie bądź uchwalanie jakiejkolwiek nowej rezolucji jest całkowicie niepotrzebne" - podkreślił Iwanow, dodając też, że "nic nie usprawiedliwia" stawiania Saddama Husajna wobec ultimatum RB ONZ, tym bardziej że inspektorzy rozbrojeniowi ONZ zapowiedzieli zakończenie swej misji w ciągu kilku miesięcy. "Stąd też Rosja, podobnie jak wiele innych państw, uważa że nowa rezolucja jest niepotrzebna - w niczym bowiem nie przyczyni się do politycznego rozwiązania sytuacji wokół Iraku" - oświadczył Iwanow, komentując dla rosyjskiej telewizji piątkowe obrady RB ONZ.
Stany Zjednoczone zapowiedziały, że głosowanie nad nową iracką rezolucją - w której dano Saddamowi Husajnowi czas do 17 marca na całkowite rozbrojenie - odbędzie się w przyszłym tygodniu, prawdopodobnie we wtorek bądź w następnych dniach. (aka)