"Ivy Mike" - pierwsza na świecie eksplozja termojądrowa
Oto najpotężniejsza broń w dziejach ludzkości - zdjęcia
1 listopada 1952 roku na atolu Eniwetok, USA zdetonowały pierwszą bombę wodorową
1 listopada w 1952 roku malutkim atolem na Pacyfiku wstrząsnęła eksplozja równa 700 bombom zrzuconym na Hiroszimę. W ciągu kilku sekund jedna z wysp archipelagu dosłownie wyparowała, a w jej miejscu pojawił się gigantyczny krater. Tak niszczycielska była moc "Mike'a" - pierwszej bomby wodorowej na świecie.
Teoretyczne podwaliny pod budowę bomb wodorowych stworzyli już Niemcy podczas II wojny światowej, ale dopiero po wojnie projektem na poważnie zajęli się Amerykanie - zwłaszcza po tym, jak w 1949 roku swoją pierwszą bombę atomową zdetonował Związek Radziecki.
Główną rolę w stworzeniu pierwszego ładunku termojądrowego odegrał polsko-amerykański matematyk ze Lwowa Stanisław Ulam oraz urodzony na Węgrzech fizyk pochodzenia żydowskiego Edward Teller. To oni opracowali teoretyczne założenia bomby, która okazała się być najpotężniejszą bronią jaką kiedykolwiek dysponowała ludzkość.
Na zdjęciu: atomowy grzyb po eksplozji pierwszej na świecie bomby wodorowej.
(WP.PL/tbe)