Islandzko-niemiecki film zwyciężył w Karlowych Warach
Islandzko-niemiecki thriller
"Myrin" ("Jar City") w reżyserii Baltasara Kormakura zdobył nagrodę Kryształowego Globusa na 42. Międzynarodowym
Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach.
07.07.2007 | aktual.: 07.07.2007 23:45
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/festiwal-w-karlowych-warach-6038708575253633g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/festiwal-w-karlowych-warach-6038708575253633g )
Festiwal w Karlowych Warach
Na Islandii realizuje się pięć filmów w ciągu roku, z których trzy zostały tu pokazane- powiedział dziennikarzom rozradowany reżyser, gdy przewodniczący festiwalu Jirzi Bartoszka wręczał mu główną nagrodę. Intryga filmu "Myrin" zawiązana jest wokół niebezpieczeństw, jakie stwarza nieuczciwe wykorzystywanie informacji genetycznych.
W uroczystości wręczenia nagród w wielkiej sali hotelu "Thermal" w Karlowych Warach wzięli udział premier Czech Mirek Topolanek, były prezydent Vaclav Havel oraz kardynał Miloslav Vlk.
Zrealizowany w 2006 roku rosyjski film "Prostyje wieszczi" ("Proste rzeczy") młodego reżysera Aleksieja Popogrebskiego, niezwykle realistyczny obraz współczesnej, postotalitarnej Rosji, otrzymał nagrody za grę aktorską i równolegle dwie inne nagrody - Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej (FIPRESCI) i jury ekumenicznego.
Norweg Bard Breien otrzymał nagrodę dla najlepszego reżysera za film "Kunsten a tenke negativt" ("Sztuka myślenia negatywnego"). Jest to filmowy portret osób samotnych i pogrążonych w depresji. Twórca filmu, odbierając nagrodę z rąk jurorów, zażartował: pokazuje ona, że ludzie w Europie Środkowej są tak samo pogrążeni w depresji jak my.
Hiszpanka Elvira Minguez została wyróżniona nagrodą dla najlepszej aktorki za niezwykle subtelnie zarysowaną rolę w filmie "Pudor" ("Wstyd"), który wyreżyserowali bracia Tristan i David Ulloa.
Australijczyk Michael James Rowland uzyskał wyróżnienie za film "Lucky Miles" ("Szczęśliwe mile"), który opowiada o pełnej niebezpieczeństw podróży grupy nielegalnych imigrantów lądujących na australijskim wybrzeżu.
Czeski film, "Vratne Lahve" ("Opakowania zwrotne", angielski tytuł "Empties") Jana Sveraka wygrał w plebiscycie publiczności na najlepszy scenariusz, który napisał Zdenek Sverak.
Za najlepszy film dokumentalny uznano "Artel" ("Spółdzielnia") Siergieja Łoznicy z Rosji. Specjalne wyróżnienie jury w tej kategorii przypadło filmowi "Problemat s komarite i drugi istorii" ("Problem z komarem i inne historie") bułgarskiego reżysera Andreja Paunowa.
Jednym z najbardziej emocjonujących momentów końcowej gali festiwalowej było wręczenie Danny'emu DeVito Kryształowego Globusa za wkład jego pracy artystycznej w światową sztukę filmową. Gdy krucha i niepozorna sylwetka 63-letniego producenta, aktora i reżysera setki holywoodzkich filmów nakręconych od 1968 roku, pojawiła się na scenie, publiczność zgotowała mu długą owację na stojąco.
Wyraźnie wzruszony DeVito powiedział, nawiązując do jednej ze swych prywatnych pasji: uwielbiam realizować filmy, prawie tak samo jak piec ciasto.
Na festiwalu pokazano 250 filmów, z których dziewięć miało tu swą światową premierę, dziesięć - europejską, a 33 zostały po raz pierwszy pokazane za granicą.
Nagród nie zdobyły polskie filmy. W konkursie głównym o Kryształowy Globus startował "Plac Zbawiciela" Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze. W konkursie "East of the West" ("Na wschód od Zachodu") były dwie produkcje polskie - "Przebacz" Marka Stacharskiego oraz zrealizowana w koprodukcji z Niemcami "Nadzieja" Stanisława Muchy.