Islamski Dżihad wstrzyma ostrzał Izraela ze Strefy Gazy

Jak podała agencja France Presse, deklaracja została zawarta w komunikacie zbrojnego ramienia organizacji - Brygad al-Kod. Dowództwo Brygad poinformowało o wydaniu rozkazu zaprzestania przez bojowników ataków na cele izraelskie, tak by operacja "wycofywania syjonistów ze Strefy Gazy przebiegła spokojnie".

Operacja wycofywania armii izraelskiej ze Strefy i likwidacji wszystkich osiedli żydowskich na tym obszarze rozpoczyna się w połowie sierpnia i potrwa zapewne do października.

W opublikowanym w Gazie oświadczeniu, Islamski Dżihad kategorycznie zaprzeczył też, jakoby bojownicy tej organizacji byli odpowiedzialni za tragiczny incydent w Beit Hanun w nocy z wtorku na środę.

Dwie rakiety, wystrzelone ze Strefy, mające razić wiecujących w izraelskim mieście Sderot żydowskich osadników, zamiast w Izraelu wylądowały w Beit Hanun w Strefie. Jeden z pocisków spowodował śmierć trzyletniego palestyńskiego dziecka. Dziesięć osób zostało rannych. Wśród rannych jest pięcioro dzieci w wieku 4-11 lat, w tym czworo dzieci byłego palestyńskiego ministra Hiszama Abdela Razaka. Jego żona została także ranna.

Tuż przed odpaleniem rakiet Palestyńczycy wystrzelili pocisk przeciwpancerny w kierunku izraelskiego konwoju jadącego do osady Netzarim. Nikt nie odniósł obrażeń. Do tego ataku miały przyznać się dwie organizacje - Islamski Dżihad i Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny.