Islamiści ostrzegają: w tych miastach zaatakujemy, nasi ludzie już tam są. "W imię Allaha"
• List z zapowiedziami zamachów w urzędzie prowincji Bali
• Policja: traktujemy te ostrzeżenia poważnie
• ISIS grozi atakami w miastach Denpasar i Singaraja
18.01.2016 | aktual.: 18.01.2016 20:29
Indonezyjska policja prowadzi śledztwo w sprawie listu z zapowiedziami zamachów w miastach Denpasar i Singaraja w południowej części wyspy Bali - informuje news.com.au. Władze obawiają się, że oba miasta mogą być celem ataków dżihadystów powiązanych z Państwem Islamskim, którzy odpowiedzialni są za eksplozje w Dżakarcie w ubiegłym tygodniu.
List z pogróżkami trafił do biura władz prowincji Bali. Terroryści ostrzegają, że są "gotowi wysadzić Denpasar i Singaraja w imię Allaha". Mieli też napisać, że członkowie ugrupowania są już w tych miastach i "zaatakują centra handlowe, biura oraz dzielnice turystyczne".
- Zostaliśmy zawiadomieni natychmiast po otwarciu listu przez urzędników. Traktujemy te ostrzeżenia poważnie - powiedział szef policji w Buleleng Heri Heriyadi. Dodał, że na Bali wzmocniono patrole sił bezpieczeństwa.
Atak w Dżakarcie po aresztowaniach zwolenników ISIS
Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia ataków 14 stycznia w Dżakarcie. 8 osób zginęło w kilku zamachach bombowych i strzelaninie w centrum stolicy Indonezji. Sześć bomb wybuchło m.in. przy policyjnym posterunku i w kawiarni Starbucks.
W ostatnich tygodniach indonezyjskie służby bezpieczeństwa podjęły akcję wymierzoną w zwolenników Państwa Islamskiego, które - jak podała policja - zagroziło Indonezji atakami.
W grudniu policja aresztowała dziewięciu mężczyzn; jak przekazano chcieli oni dokonać w kraju ataków, które "zwróciłyby na nich uwagę światowych mediów".
W sylwestra do ochrony świątyń, lotnisk i innych miejsc publicznych oddelegowano ok. 150 tys. policjantów i żołnierzy, a ponad 9 tys. funkcjonariuszy pilnowało porządku na Bali, gdzie w 2002 roku doszło do najtragiczniejszego dotąd ataku terrorystycznego w Indonezji; zginęło w nim ponad 200 osób.
Takiego ataku nie było od lat
To pierwszy poważny atak w Dżakarcie od czasu zamachu na dwa dwa hotele w 2009 roku. Wówczas śmierć poniosło 9 osób, 53 zostały ranne. Ładunki wybuchowe eksplodowały jednocześnie w dwóch luksusowych hotelach. Ofiarami byli w większości cudzoziemcy.
Indonezja jest najbardziej zróżnicowana pod względem etnicznym, językowym i religijnym. To kraj większości muzułmańskiej, ale ma świecki rząd i wpływowe chrześcijańskie, hinduskie i buddyjskie mniejszości. Choć jest daleko od konfliktu na Bliskim Wschodzie, w kraju odnotowano kilka ataków terrorystycznych islamskich bojowników, w wyniku których zginęły setki osób.
W ubiegłym roku, stwierdzono, że co najmniej 50 Indonezyjczyków dołączyło do grup ekstremistycznych, próbujących stworzyć Państwo Islamskie.