PolitykaIrlandia Płn. Będą przyspieszone wybory?

Irlandia Płn. Będą przyspieszone wybory?

James Brokenshire - brytyjski minister do spraw Irlandii Północnej - powiedział, że przedterminowe wybory są tam "wysoce prawdopodobne". Wszystko to ma związek ustąpieniem Martina McGuinnessa i groźba upadku całego rządu.

Irlandia Płn. Będą przyspieszone wybory?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | WILL OLIVER

10.01.2017 | aktual.: 10.01.2017 21:40

Wiceszef rządu McGuinness zrezygnował ze stanowiska w poniedziałek. Powodem był konflikt z pierwszym ministrem Irlandii i przewodniczącym Partii Demokratycznych Unionistów Arlene Foster. Spór dotyczył kwestii dofinansowania do energii odnawialnych.

Jednocześnie McGuiness zadeklarował, że jego partia - popierana przez wyborców opowiadających się za zjednoczeniem całej Irlandii - nie mianuje nowego zastępcy pierwszego ministra.

Na mocy porozumienia z 1998 roku, które zakończyło trwający trzy dziesięciolecia konflikt między katolikami i protestantami w brytyjskim Ulsterze, oba największe ugrupowania unionistyczne i nacjonalistyczne sprawują wspólnie władzę nad Irlandią Północną. Rządy odbywają się w ramach obowiązkowej koalicji.

- Jest dla mnie całkiem jasne, że w przypadku nieobsadzenia tego urzędu (zastępcy pierwszego ministra) będę musiał postępować zgodnie z prawem. W obecnym stanie rzeczy przedterminowe wybory wydają się być wysoce prawdopodobne. Sytuacja, z jaką mamy dziś do czynienia w Irlandii Północnej, jest trudna i rząd traktuje ją z największą powagą" - oznajmił Brokenshire.

W przypadku nieobsadzenia przez Sinn Fein - partii McGuinessa - stanowiska wiceszefa rządu, porozumienie koalicyjne z DUP wygaśnie po tygodniu. Tym samym do Brokenshire'a należeć będzie wyznaczenie daty wyborów do Zgromadzenia Irlandii Północnej. Jednak McGuiness podkreślił, że w powszechnej opinii wybory niczego nie zmieni i dodatkowo podważą obecny system rządzenia Irlandią Płn.

"Tę polityczną stabilność osiągnięto z trudem i nie należy jej ot tak odrzucać" - skomentował Brokenshire.

Gerry Adams - przewodniczący Sinn Fein - dodał, iż nie sądzi, by dało się uniknąć nowych wyborów. Podobną opinię wyraził Mike Nesbitt - szef będącej drugim największym probrytyjskim ugrupowaniem północnoirlandzkim Partii Unionistów Ulsteru.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)