"Poważnie uszkodzone". Iran mówi o stratach i zbrodniach Izraela

Instalacje nuklearne w Iranie zostały "poważnie uszkodzone" - przyznał w środę rzecznik irańskiego MSZ Esmail Bagei. Oskarżył on Izrael o "zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości".

USA zaatakowa?y Iran
This handout satellite picture taken and provided by Maxar Technologies taken on June 22, 2025 shows an overview of Iran's Fordow Fuel Enrichment Plant (FFEP) after US air strikes were conducted on the facility, northeast of the city of Qom. President Donald Trump said that the US military had carried out strikes on June 21, on three Iranian nuclear sites and that Tehran "must now agree to end this war", following days of speculation over whether the United States would join its ally Israel's bombing campaign. Trump said the US military carried out a "very successful attack" on three Iranian nuclear sites, including the underground uranium enrichment facility at Fordow. (Photo by Satellite image �2025 Maxar Technologies / AFP) / RESTRICTED TO EDITORIAL USE - MANDATORY CREDIT "AFP PHOTO/ SATELLITE IMAGE �2025 MAXAR TECHNOLOGIES" - NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS - THE WATERMARK MAY NOT BE REMOVED/CROPPED
-Irański ośrodek jądrowy w Fordo AFP PHOTO/ SATELLITE IMAGE ©2025 MAXAR TECHNOLOGIES
Źródło zdjęć: © East News
Aleksandra Wieczorek

- Nasze instalacje nuklearne zostały poważnie uszkodzone. Były poddane ciągłemu atakowi. Nie będę dodawał nic więcej, to sprawy techniczne - powiedział Bagei w rozmowie z katarską stacją Al-Dżazira.

Rzecznik wezwał społeczność międzynarodową do pociągnięcia Izraela do odpowiedzialności i oskarżył to państwo o "zbrodnie wojenne oraz zbrodnie przeciwko ludzkości".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin rozczarowany? Ekspert: Kreml czekał na zamknięcie cieśniny Ormuz

Ministerstwo zdrowia Iranu przekazało we wtorek, że w izraelskich i amerykańskich atakach zginęło co najmniej 610 osób, a ponad 4,7 tys. zostało rannych. Agencja Tasnim podawała, że władze w Teheranie przygotowują wnioski do instytucji międzynarodowych o reparacje wojenne.

Iran: Nie ma już zaufania do Waszyngtonu

Dopytywany o relacje z USA, Bagei wyraził pogląd, że Stany Zjednoczone "storpedowały dyplomację", "udzielając Izraelczykom zielonego światła do ataku". W wyniku tego - tłumaczył - ze strony Teheranu "nie ma już żadnego zaufania" do Waszyngtonu.

Amerykańskie bombowce strategiczne B-2 zrzuciły w nocy z 21 na 22 czerwca na irański ośrodek jądrowy w Fordow dwanaście bomb penetrujących MOP - najcięższych ładunków konwencjonalnych w arsenale USA.

Położony głęboko pod ziemią zakład wzbogacania uranu w Fordow jest jednym z kluczowych elementów irańskiego programu atomowego. Zgodnie z deklaracjami Izraela, władze w Jerozolimie chciały zniszczyć ten program w wyniku nalotów, trwających od 13 czerwca do wtorku. Nie wiadomo, czy przed bombardowaniem Iran nie wywiózł z Fordow zgromadzonych tam wcześniej zapasów wzbogaconego uranu. Na zdjęciach satelitarnych, wykonanych w dniach poprzedzających atak, widać było ruch ciężarówek w okolicy ośrodka.

Prezydent USA Donald Trump powiedział w środę, że po amerykańskim ataku na Fordow Izrael wysłał tam swoich agentów, by ocenili wielkość strat. Trump powołał się na ustalenia tych osób i po raz kolejny powtórzył, że ośrodek został "całkowicie zniszczony". Tymczasem anonimowi urzędnicy izraelscy przekazali państwowemu nadawcy KAN, że nic nie wiedzą o izraelskiej operacji wewnątrz ośrodka w Fordow po amerykańskim uderzeniu. Przekazywane opinii publicznej oceny wywiadu Izraela, dotyczące zniszczeń w tej instalacji nieopodal miasta Kom, są natomiast sprzeczne.

W amerykańskich mediach szeroko przytaczane są w środę wnioski ze wstępnego raportu agencji wywiadu wojskowego DIA. Zgodnie z tym dokumentem, amerykański atak opóźnił irański program nuklearny o zaledwie kilka miesięcy, co stoi w sprzeczności z komunikatami Trumpa.

Szef Pentagonu Pete Hegseth nie zgodził się we wtorek z raportem, mówiącym o ograniczonym wpływie bombardowań na irański program atomowy. Z kolei wysłannik prezydenta ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff nazwał wyciek raportu "zdradą", a sam prezydent Donald Trump - próbą "szkalowania" udanej operacji wojskowej.

Czytaj też:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

"Ani ziębi, ani grzeje". Braun odpowiada na wniosek Żurka
"Ani ziębi, ani grzeje". Braun odpowiada na wniosek Żurka
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Zabił ją w pociągu w USA. Niedawno uciekła z Ukrainy
Zabił ją w pociągu w USA. Niedawno uciekła z Ukrainy
Kuriozalny dokument KEP. Co biskupi naprawdę myślą o katechezie [OPINIA]
Kuriozalny dokument KEP. Co biskupi naprawdę myślą o katechezie [OPINIA]
Ostre spięcie z Sikorskim. Szef gabinetu Nawrockiego: To niepoważne
Ostre spięcie z Sikorskim. Szef gabinetu Nawrockiego: To niepoważne
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Pilny apel policji. 56-latek podejrzany o próbę zabicia 5 osób
Pilny apel policji. 56-latek podejrzany o próbę zabicia 5 osób
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zmiany w całej Polsce. W życie wchodzi nowy system
Zmiany w całej Polsce. W życie wchodzi nowy system
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości