Iran reaguje na atak Izraela. Teheran wydał komunikat
Iran oświadczył w sobotę rano, że jego systemy obrony powietrznej skutecznie odparły ataki Izraela, które spowodowały "ograniczone szkody" w niektórych miejscach.
W oświadczeniu irańska obrona powietrzna stwierdziła, że Izrael zaatakował cele wojskowe w prowincjach Teheran, Chuzestan i Ilam.
Irańscy urzędnicy powiedzieli, że wybuchy słyszane w całym kraju przed świtem w sobotę, "były związane z działaniami obrony powietrznej rozmieszczonej w kilku miejscach, wokół Teheranu i w innych rejonach kraju" - podała państwowa agencja prasowa IRNA.
Półoficjalna irańska agencja informacyjna Tasnim podała natomiast, że Iran jest przygotowany, by odpowiedzieć na "agresję" ze strony Izraela. Ponadto ta "spotka się z proporcjonalną reakcją" - przekazała w sobotę nad ranem, odnosząc się do uderzenia odwetowego Izraela.
"Nie ma wątpliwości, że Izrael spotka się z proporcjonalną reakcją na każde działanie, które podejmuje" - podała irańska agencja, cytując anonimowe źródło.
Agencja Tasnim uważana jest za organ prasowy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, który stanowi część irańskich sił zbrojnych.
Atak Izraela na Iran
Izrael przeprowadził w nocy z piątku na sobotę serię uderzeń na cele militarne w Iranie, określając to jako odpowiedź na wielokrotne ataki ze strony Iranu i jego sojuszników. 1 października Iran wystrzelił na Izrael ok. 200 pocisków balistycznych, z których większość została zestrzelona. Izrael zapowiadał silny odwet.
John Brennan, który obecnie jest starszym analitykiem ds. bezpieczeństwa narodowego i wywiadu, twierdzi, że irańskie możliwości odwetu są ograniczone po ostatnich atakach rakietowych na jakie, względem Izraela, pozwolił sobie Iran (tylko pierwszego października wystrzelił około 200 rakiet w stronę Tel Awiwu).