Irak: żołnierz amerykański zabity w Bagdadzie
Amerykański żołnierz piechoty morskiej został zabity w sobotę na pewnym punkcie kontroli przez mężczyznę posiadającego syryjski dowód osobisty - poinformowało Centralne Dowództwo USA.
Żołnierz, którego nazwiska nie ujawniono, pełnił służbę na punkcie kontrolnym w niesprecyzowanym obiekcie służby zdrowia, kiedy zbliżyło się dwóch mężczyzn udających pracowników zieleni miejskiej. W pewnym momencie mężczyźni ci otworzyli ogień do żołnierzy amerykańskich. Jeden z nich zginął, a pozostali odpowiedzieli ogniem, zabijając jednego z napastników. Okazało się, że posiada on dokumenty syryjskie.
Żołnierze pełniący służbę na punktach kontrolnych w całym Iraku zostali postawieni w stan najwyższej gotowości bojowej.
Groźby ataków samobójczych są ciągle możliwe. W sobotę patrol piechoty morskiej, sprawdzający pewną szkołę, znalazł czterdzieści kamizelek do ataków samobójczych zawierających ładunki wybuchowe naszpikowane metalowymi kulkami. (aka)