Trwa ładowanie...
d1wq8yk

IPN podzieli się z więźniami?

Za zmniejszeniem o 940 tys. zł
przyszłorocznego budżetu Instytutu Pamięci Narodowej oraz o 625
tys. zł budżetu Sądu Najwyższego - opowiedziała się sejmowa
Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Opiniowała ona
projekt budżetu na 2005 r. różnych jednostek wymiaru
sprawiedliwości. Zaoszczędzone pieniądze mają wspomóc budżet
więziennictwa.

d1wq8yk
d1wq8yk

Opinia komisji sprawiedliwości trafi teraz do sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

IPN chciał w przyszłym roku dysponować kwotą o 17,4% wyższą niż w roku bieżącym. Te pieniądze - oprócz utrzymania prac nad udostępnianiem archiwów pokrzywdzonym, śledztwami w sprawie zbrodni komunistycznych i działalnością edukacyjną, miały też posłużyć na dotację dla ośrodka "Karta" i stworzenie oddziału w Szczecinie, który powołano zgodnie z ustawą.

Szczeciński oddział IPN ma rozpocząć pracę 1 stycznia przyszłego roku. Oprócz przesunięć etatów z Poznania i Gdańska, Instytut ubiegał się o 1,9 mln zł na 50 etatów dla prokuratorów, historyków i archiwistów oraz obsługi sekretarskiej i technicznej. Komisja - na wniosek Ireny Nowackiej (SLD) i Barbary Ciruk (SDPL), obcięła tę sumę o 940 tys. zł, co - według wstępnych ocen przedstawicieli IPN - pozwoliłoby na stworzenie około 30 etatów.

"Uporczywego działania" w celu unieruchomienia i spowolnienia działań IPN dopatrywał się we wnioskach Nowackiej i Ciruk poseł PO Tadeusz Maćkała. "To zastanawiające, że co roku wraca dyskusja właśnie nad budżetem IPN" - dodał.

d1wq8yk

W projekcie budżetu państwa dla IPN zaplanowano około 115 mln zł.

Także projekt budżetu Sądu Najwyższego spotkał się z krytyką części członków komisji. Posłankom Ciruk i Nowackiej, które także tu zgłosiły uwagi, chodziło o 1,5 mln zł przeznaczone na zakup około pięciu mieszkań służbowych dla sędziów i 375 tys. zł na trzy nowe samochody służbowe. Proponowano obcięcie w całości wydatków na mieszkania i redukcję do 250 tys. zł pieniędzy na samochody.

Przeciwko ograniczeniu budżetu Sądu Najwyższego opowiedział się Cezary Grabarczyk (PO). Przekonywał, że autorytet SN wymaga, aby budżet tego najwyższego organu orzeczniczego w hierarchii sądów w Polsce, był właściwy. "To ustawa, którą uchwalił wysoki Sejm stanowi, że sędziemu SN przysługuje służbowe mieszkanie w Warszawie" - powiedział.

W wyniku kompromisu zaproponowanego przez Stanisława Rydzonia (SLD), Sąd Najwyższy będzie jednak miał milion złotych na zakup mieszkań służbowych i ćwierć miliona na samochody. I Prezes SN prof. Lech Gardocki przekonał posłów, że sędziowie SN pochodzą w znacznej części spoza Warszawy i dziś wielu z nich mieszka w sądowym hotelu, by spełnić ustawowy wymóg, że Sędzia SN mieszka w Warszawie.

d1wq8yk

Bez zastrzeżeń członków komisji przeszedł budżet Rzecznika Interesu Publicznego, który rozpatrywany jest łącznie z budżetem Sądu Najwyższego. Od początku przyszłego roku rzecznikiem będzie sędzia Włodzimierz Olszewski z Krakowa, któremu trzeba będzie przydzielić mieszkanie służbowe w stolicy, prawdopodobnie z puli SN.

Na Sąd Najwyższy w projekcie budżecie państwa zaplanowano około 70 mln zł, w tym około 5 mln zł na Rzecznika Interesu Publicznego.

"Zaoszczędzone" przez sejmową komisje pieniądze mają trafić do budżetu Służby Więziennej, która od lat boryka się z niedostatkami wynikającymi ze złym stanem nie remontowanych więzień, przeludnieniem i zbyt małą liczbą strażników, w wyniku której są spore zaległości płacowe wobec nich, za nadgodziny.

d1wq8yk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wq8yk
Więcej tematów