IPN. Katownia UB i NKWD. Odnaleziono ludzkie szczątki

W trzecim dniu prac poszukiwawczych prowadzonych przy ul. Namysłowskiej w Warszawie (dawne więzienie "Toledo") zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odkrył szczątki kolejnych osób pochowanych potajemnie w tym miejscu - czytamy na stronie Instytutu Pamięci Narodowej. Jak dodano w komunikacie, wiosną na tym terenie ujawniono trzy szkielety osób pogrzebanych w podobny sposób, czyli bezpośrednio w ziemi, bez trumny.

Czytaj także: Pogoda długoterminowa na wrzesień 2020. Powrót upałów czy pierwsze przymrozki?

Ułożenie odnalezionych szczątków jest takie samo, jak w przypadku większości tajnych pochówków ofiar zbrodni komunistycznych. Jak tłumaczy IPN, ofiary zostały bezwładnie wrzucone do dołów śmierci i zasypane. Przy szczątkach odnaleziono fragmenty polskiego umundurowania.

IPN. Trwają dalsze badania

- To niezwykle ważne, że udało się nam w tak krótkim czasie uzyskać potrzebne zezwolenia i niezwłocznie rozpocząć badanie tego terenu. Jak widać – było to działanie konieczne, a pozostawało niezrealizowane od lat. Odnalezione dzisiaj szczątki pokazują, że tereny po wojnie zajmowane przez instytucje reżimu komunistycznego należy zawsze bardzo dokładnie przebadać, gdyż właśnie w takich miejscach dochodziło wielokrotnie do ukrywania zwłok zamordowanych osób. To ważne, że dziś odnaleźliśmy szczątki kolejnych ofiar, które nie będą już dłużej spoczywać gdzieś pod murem, w bezimiennym dole. Zabezpieczymy te szczątki, poddamy badaniu genetycznemu i pochowamy z należnym szacunkiem. To nasza misja, aby nikogo nie pozostawić "na polu bitwy” - mówi dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Czytaj także: Koronawirus. Mateusz Morawiecki odpowiada na pytania Polaków. Powiedział, czy żałuje lockdownu

Jak zapewnia IPN, trwają dalsze badania terenu dawnej katowni UB i NKWD. Nie jest wykluczone, że odnalezione zostaną kolejne szczątki.