IPN do prokuratury przeciw autorowi książki
Instytut Pamięci Narodowej w Białymstoku postanowił, że przekaże prokuraturze w Suwałkach, by ta postanowiła, czy wszcząć śledztwo przeciwko Ryszardowi Wysockiemu, autorowi kontrowersyjnej książki o tzw. obławie augustowskiej z 1945 roku.
Ryszard Wysocki z Suwałk, autor książki "Prawdy nie można ominąć, od zbrodni nie można uciec" pisze, że "obława augustowska" miała powstrzymać szerzący się terror i zabójstwa niewinnych ludzi. Z kolei o działalności ówczesnej antykomunistycznej opozycji wspomina jak o pospolitych bandytach.
Na początku grudnia działacze Polskiej Partii Narodowej złożyli do IPN w Białymstoku doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Instytut Pamięci Narodowej zajmuje się sprawami dotyczącymi okresu od 1939 do 1989 roku. Jeśli autor publikacji dopuścił się przestępstwa, to dopuścił się teraz - powiedział szef pionu śledczego IPN w Białymstoku, Dariusz Olszewski.
Dodał, że właśnie dlatego tę sprawę IPN przekazał do prokuratury w Suwałkach. Sama publikacja nie zawierała treści o obławie, które mogłyby pomóc IPN w śledztwie, jakie prowadzi.
Środowiska kombatanckie uznało książkę za obrazoburczą. Naukowcy Politechniki Białostockiej określili książkę jako "zaprzeczenie rzetelności badań naukowych".
Ryszard Wysocki jest emerytowanym funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej. Ma 64 lata.
Pacyfikacja Suwalszczyzny, nazwana później "obławą augustowską", rozpoczęła się 12 lipca 1945 roku. W jej wyniku zatrzymano około sześciuset osób, które miały być powiązane z AK-owskim podziemiem. Ich los do dziś nie jest znany. Przyjmuje się, że zostały zamordowane, ale nie wiadomo dokładnie, gdzie zginęły i czy nie zostały deportowane na Wschód.