Straszliwe konsekwencje
Bilans blisko 10-letniego konfliktu był przerażający. Liczba zabitych po stronie afgańskiej sięgnęła 1,5-2 mln ludzi, w ponad 90 proc. cywilów; 2-4 mln zostało rannych. Gospodarka Afganistanu leżała w ruinie, status materialny ludności, i tak nędznie niski, obniżył się jeszcze bardziej. Z kraju uciekło 5 mln osób. Przy tych liczbach straty radzieckie były śmiesznie niskie - 15-30 tys. zabitych i kilkadziesiąt tysięcy rannych.
Pośród wielu następstw interwencji sowieckiej w Afganistanie, jedno okazało się mieć wymiar globalny i na zawsze zmieniło bieg historii. To właśnie w czasie tego konfliktu nastąpiło trwające do dziś przebudzenie myśli islamskiej w świecie muzułmańskim. To pod Hindukuszem tworzyła się Al-Kaida, tu swoje pierwsze kroki stawiał Osama bin Laden - wszystko przy wydatnym wsparciu Stanów Zjednoczonych. Wkrótce cały Zachód miał się przekonać, jakiego potwora "wyhodował" u swego boku.
Na zdjęciu: porzucone przez wojska radzieckie czołgi i transportery opancerzone w Afganistanie. W całym kraju można natknąć się na tysiące takich wraków.