Internauci: śmierć Kołakowskiego znakiem schyłku epoki
„Odszedł Mistrz”, „jego śmierć jest znakiem schyłku epoki”, „odchodzą największe autorytety” piszą w komentarzach Internauci. Pod informacją na temat śmierci wybitnego filozofa pojawiły się setki opinii z kondolencjami i wspomnieniami na temat profesora.
W piątek 17 lipca 2009 roku zmarł wybitny profesor Leszek Kołakowski. Filozof zajmował się głównie historią filozofii, zwłaszcza XVII wieku, w tym doktryną liberalizmu, a także historią idei religijnych. Zmarł w szpitalu w Oxfordzie w wieku 82 lat.
Odchodzą największe autorytety
Wielu Internautów gorzko ubolewa nad odejściem filozofa. Nasi czytelnicy piszą, że wraz z głębokim żalem po stracie autorytetu składają kondolencje z poszanowaniem dla ludzkiego przemijania. „Odchodzą największe autorytety” - pisze Internauta o nicku JW. Małgorzata opowiada o wrażeniach, jakie wywarł na niej profesor w czasie bezpośredniego spotkania: niezwykły człowiek, piękny umysł, niepowtarzalne poczucie humoru i jednocześnie niesamowita powaga. L.Jankowski uważa, że Leszek Kołakowski był fenomenem, bo wszystko ważne zdążył powiedzieć we właściwym czasie. Za najważniejszą mądrość filozofa uznaje słowa, że człowiek bez sacrum jest nicością.
„Świat wybitnych zmniejszył się o jedno życie” – pisze na forum Józef. Również zoianna uważa, że odeszła jedna z najwybitniejszych postaci współczesności. Dodaje, że jest dumna z tego, że profesor Kołakowski był Polakiem. Gadułka zwraca uwagę na siłę oddziaływania filozofa. „Każdy jego wykład, każda jego myśl była jak ziarno w umysłach słuchaczy - wzrastała zmieniając jednostkę, grupę i narody. Swoim słowem szlifował ludzkie umysły, niczym artysta jubiler nadawał nawet szkiełku szlif brylantu” - pisze.
Był geniuszem prostoty
O znakomitości jego dzieł pisze wiele osób. „Będę pamiętać Jego wspaniałe gawędy o wartościach, dla których warto żyć” – pisze w opiniach gość. Niektórzy, tak jak andrzej klarys, uważają, że jego śmierć może być znakiem schyłku epoki. Zgadza się z nim Mariusz Tatkowski, który pisze, że „trudno mu wyobrazić sobie większą stratę dla polskiej myśli filozoficznej” i że „odszedł autorytet naszych czasów”.
Pavelcihno uważa, że profesor był geniuszem prostoty, ponieważ swoje tezy potrafił tak logicznie przedstawić, że bez chwili zastanowienia inni się z nimi zgadzali. „Trudno będzie patrzeć na świat bez jego spostrzeżeń...” – pisze Pavelcihno. Wiele osób wspomina innych wspaniałych Polaków, którzy odeszli w ostatnim czasie: Zbigniew Zapasiewicz, Gustaw Holoubek, a teraz na domiar złego – wybitny filozof, Leszek Kołakowski. „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” – pisze wiele osób na forum. „Jak zwykle, wielcy ludzie za szybko odchodzą...” – uważa Michał.
Wykorzystane w podsumowaniu opinie pochodziły z artykułu: Prof. Leszek Kołakowski nie żyje