Internauci komentują wyniki głosowania nad wotum zaufania dla rządu
Za udzieleniem w środę wieczorem wotum zaufania rządowi Beaty Szydło głosowało 234 posłów PiS, czyli wszyscy członkowie tego klubu. Przeciw byli posłowie PO, Nowoczesnej i klubu Kukiz'15. Wstrzymali się posłowie PSL.
Za wotum głosowało też dwóch posłów niezrzeszonych - Jan Klawiter (wybrany z list PiS) i Janusz Sanocki (wybrany z list Kukiz'15).
Przeciw byli prawie wszyscy posłowie PO (136). Wstrzymał się były minister zdrowia Marian Zembala, nie głosowali: Leszek Korzeniowski i Tomasz Tomczykiewicz.
W klubie Kukiz'15 wszyscy byli przeciw (41) z wyjątkiem Kornela Morawieckiego, który się wstrzymał od głosu i Rafała Wójcikowskiego, który nie głosował. To właśnie posłowie z tego ugrupowania wzbudzili największe zdziwienie głosując przeciwko wotum zaufania dla rządu Beaty Szydło. Na Twitterze posypały się liczne komentarze:
Doceniono za to posła Kornela Morawieckiego, który zagłosował inaczej niż całe jego ugrupowanie Kukiz'15 i zagłosował za przyjęciem wotum zaufania.
Wszyscy posłowie Nowoczesnej (28) byli przeciw wotum; wszyscy posłowie PSL (15) się wstrzymali, poza Piotrem Zgorzelskim, który nie wziął udziału w głosowaniu. Decyzja Ludowców nie pozostała bez echa.
Wstrzymał się też od głosu jedyny poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
Za udzieleniem wotum zaufania zagłosowało 236 posłów, przeciw było 202. Wstrzymało się 18 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 229.