Inspekcja Rosji na Białorusi. Dowódca wojsk ze specjalnym zadaniem
Gen. Oleg Salukow, dowódca wojsk lądowych Rosji i zastępca dowodzącego inwazją rosyjską na Ukrainę gen. Walerija Gierasimowa, pojawił się na Białorusi. Jego celem była inspekcja stacjonujących tam oddziałów rosyjskich - poinformował niezależny portal Zerkalo.io.
Portal Zerkalo.io powołał się na komunikat ministerstwa obrony Białorusi, który poinformował o wizycie gen. Olega Salukowa. Dowódca wojsk lądowych Rosji miał za zadanie dokonać inspekcji stacjonujących tam oddziałów rosyjskich.
Inspekcja Rosji na Białorusi. Dowódca wojsk ze specjalnym zadaniem
Rosyjscy żołnierzy przebywają na Białorusi od ponad roku. Jeszcze przed rozpoczęciem ataku na Ukrainę, na terenie tego państwa pojawiły się pierwsze oddziały, a wszystko odbywało się pod przykrywką wspólnych ćwiczeń w ramach Państwa Związkowego. Mińsk wprawdzie oficjalnie nie włączył się do wojny w Ukrainie po stronie Rosji, ale udostępnił swoje tereny do ataków na Kijów.
Portal Zerkalo.io zwrócił uwagę na to, że niemal codziennie pojawiają się doniesienia o Rosjanach stacjonujących na Białorusi. To tam mają się odbywać szkolenia żołnierzy, którzy zostali włączeni do armii w ramach ogłoszonej we wrześniu tzw. częściej mobilizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojska Rosji stacjonujące na Białorusi sprawiają, że Ukraina musi być przygotowana na ewentualny atak z północy. Gen. Serhij Najew, dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy, powiedział w czwartek, że jego kraj "zwiększa możliwości obronne" na północnej granicy. Z ustaleń wywiadu wynika, że na razie nie ma jednak ryzyka bezpośredniego ataku z kierunku Białorusi.
Jak podkreślił gen. Najew, oddziały armii białoruskiej stacjonujące wzdłuż granicy z Ukrainą "nie uległy zmianom, ani liczbowym, ani jakościowym".
Gen. Oleg Salukow, który dowodzi wojskami lądowymi, będącymi najliczniejszym spośród rodzajów wojsk rosyjskich sił zbrojnych, jest zastępcą dowodzącego inwazją rosyjską na Ukrainę gen. Walerija Gierasimowa.
Z szacunków Ukrainy wynika, że na Białorusi stacjonuje obecnie ok. 15 tys. rosyjskich żołnierzy. To niewystarczająca liczba, aby dokonać inwazji na pełną skalę.
Czytaj także: